Jak lubicie pszenne, pulchne bułeczki na śniadanie to ten przepis będzie dla Was. Są pyszne, na śniadanie z masłem, dżemem, twarogiem, serem żółtym, a może z dobrą wędliną. Jak kto lubi.
Najlepsze są jeszcze ciepłe, z chrupiącą skórką.
Składniki
500 g mąki pszennej,
30 g świeżych drożdży
300 ml mleka,
1 jajko,
Łyżeczka cukru,
Łyżeczka płaska soli,
40 g roztopionego masła
Wykonanie
Jajko i drożdże wyjmujemy wcześniej z lodówki żeby miały temperaturę pokojową. Mleko podgrzewamy tak aby było ciepłe ale nie gorące.Przygotowujemy zaczyn.
Do naczynia z ciepłym mlekiem rozkruszamy drożdże, dodajemy pół łyżeczki cukru, łyżkę mąki, szczyptę soli, mieszamy i odstawiamy na chwilę aby zaczyn wyrósł ( około 30 minut).
Do dużej miski przesiewamy mąkę, dodajemy pozostały cukier, jajko, sól i wyrośnięty zaczyn; mieszamy aż wszystko się połączy a następnie dodajemy roztopione masło – dalej wyrabiamy około 15 min. Im dłużej tym ciasto będzie pulchniejsze.
Gotowe ciasto przykrywamy i odstawiamy do wyrośnięcia na około 1 – 1,5 godz.
Wyrośnięte ciasto wykładamy na deskę, podsypujemy delikatnie mąką i wyrabiamy chwilę.
Ciasto dzielimy na małe kawałki ( około 70 g ) i formujemy kulki. Układamy kulki na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Przykrywamy ścierką i zostawiamy do wyrośnięcia na około 30 minut. Smarujemy roztopionym masłem.
Pieczemy w 180 stopniach około 20-25 minut, aż będą rumiane.
Bądź pierwszą osobą, która zostawi swój komentarz