Domowy pasztet to pewność z jakiego mięsa go robimy i co do niego dajemy. Ostatnio miałam ochotę na dobry, delikatny pasztet. Taki co daje się rozsmarować, z moim chlebem pszennym, z domowymi ogórkami kiszonymi.
Rozglądałam się w sklepie ale jakoś po przeczytaniu co tam jest nie bardzo miałam ochotę. Pomyślałam sobie…przecież możesz sama go sobie zrobić. Kupiłam wątróbkę z indyka, udka kurczaka zagrodowego i reszta składników była tylko już dodatkiem. Pistacje, które uwielbiam były wisienką na torcie do tego pasztetu.
Pasztet wyszedł znakomity, delikatny, miękki, do chleba był idealny. Mój brat nawet go pochwalił bo dostał do degustacji.
Dzielę się nim z Wami bo może przydać się na wielkanocny stół.
Składniki:
400 g wątróbki z indyka,
2 udka kurczaka zagrodowego,
6 łyżek masła,
2 ząbki czosnku,
1 duża cebula pokrojona drobno w kostkę,
3/4 szklanki śmietany kremówki 18 %,
Łyżeczka soli,
Pieprz świeżo mielony,
2 jajka
Pistacje
Wykonanie:
Udka kurczaka zagrodowego gotujemy około 50 minut z jarzynami ( marchewka, pietruszka, 2 liście laurowe, 3 ziarna ziela angielskiego, cebula, sól). Gotowe studzimy i oddzielamy z kości na małe kawałki.
Wątróbkę czyścimy dokładnie żyłek i moczymy w mleku.
Cebulę dusimy na średnim ogniu, na 2 łyżkach masła około 7 minut, mieszając od czasu do czasu . Następnie dodajemy wyciśnięty czosnek , śmietanę i gotujemy jeszcze około 7 minut aż cebula będzie miękka. Dodajemy pozostałe masło i mieszamy do rozpuszczenia masła i zdejmujemy z ognia.Dajemy do blendera wątróbkę, sos cebulowy, mięso z udek, jajka, sól, pieprz i blend ujemy na gładką masę. Przekładamy do żaroodpornych miseczek lub do formy na keks ( wyłożonej papierem do pieczenia), po wierzchu posypujemy rozdrobnionymi pistacjami i pieczemy, w kąpieli wodnej w piekarniku nagrzanym do 160 stopni około 45-50 minut. Studzimy w temperaturze pokojowej a następnie przekładamy do lodówki do pełnego stężenia.
Podajemy z domowym chlebem pszennym.
Bądź pierwszą osobą, która zostawi swój komentarz