Wiem, że gotowanie kompotu nie jest skomplikowane ale ostatnio pytano mnie o to jak i z czym zrobić dobry kompot więc uznałam, że podzielę się moim przepisem na sezonowy kompot. U mnie taki kompot pojawia się zawsze latem kiedy sezonowe owoce są tanie i dostępne na każdym straganie.
Ja zostałam dodatkowo zmobilizowana do ugotowania takiego kompotu w związku ze swoją chorobą. Lekarz zalecił mi picie bardzo dużej ilości płynu a w związku z tym, że nie pijam soków z kartonu a wodę piję na co dzień, pomyślałam, że taki kompot będę mogła pić w dużej ilości cały dzień. Dodatkowo dodaję do takiego kompotu zioła: miętę i melisę. Mięta daje świeży aromat a melisa lekki cytrynowy posmak. Dodam, że nie dodaję do kompotu cukru bo jeśli dacie dużo owoców to cukru owocowego wystarczy. Jeśli myślicie, że dzieci nie będą chciały pić kompotu bez cukru to się zdziwicie; moi mali siostrzeńcy ( 2 i 6 letni) wypili całe szklanki.
Składniki
Różne sezonowe owoce razem około 70 – 80 dag:
Czerwona porzeczka,
Czarna porzeczka,
Wiśnie,
Maliny,
Agrest,
Jabłka,
Listki świeżej mięty,
Listki świeżej melisy
2 litry wody
Wykonanie
Porzeczki czyścimy z gałązek i myjemy. Owoce pestkowe czyścimy z pestek i myjemy. Jabłka myjemy i kroimy na mniejsze kawałki. Zioła myjemy. W dużym naczyniu gotujemy wodę, dodajemy wymyte owoce, zioła i doprowadzamy do wrzenia, a następnie gotujemy na małym ogniu około 5 minut. W upalne dni możemy dodać kostki lodu.
taki kompot często robię dla córy , zero cukru, sama natura:)
Mmm smak wakacji u babci!