Za chwilę zaczyna się post więc jeśli ktoś planuje pościć 40 dni, to może dzisiaj przygotuje pyszne kluseczki tzw. szare. Można je zrobić później ale np tylko z podsmażaną cebulką i twarogiem.
Te kluseczki robi się z tartych surowych ziemniaków z dodatkiem mąki pszennej lub żytniej typ 720. Ja dodałam pół na pół. Ziemniaki najlepiej jak są mączyste bo zawierają dużo skrobi.
Kluseczki są przepyszne ze skwarkami z boczku i cebuli ale można też dodać twaróg do takiej wersji lub z samym twarogiem. Ja jestem ich wielbicielką.
Składniki
1/2 kg ziemniaków,
1 jajko,
1/2 szklanki mąki pszennej lub żytniej 720,
1 łyżka skrobi ziemniaczanej,
Sól, pieprz,
Skwarki:
1 cebula,
150 g boczku parzonego wędzonego,
olej rzepakowy
Wykonanie
Ziemniaki obieramy, myjemy i ścieramy w misce (najlepiej ręcznie) na tarce na małych oczkach. Zostawiamy chwilę a następnie zdejmujemy łyżką wodę, która oddzieli się od ziemniaków.
Dodajemy sól, pieprz, mąki, jajko, skrobię i mieszamy wszystko.
Wodę zagotowujemy z solą i dajemy ciasto na wrzątek ale nie bardzo buzujący, na łyżce wcześniej zamoczonej we wrzątku, wielkości orzecha włoskiego. Kluseczki będą spadać na dno ale nie mieszamy je od razu, czekamy około minuty, zaczną wypływać i dopiero wtedy mieszamy. Mogą się rozpaść jeśli je zamieszamy za szybko. Gotujemy na lekkim ogniu, jeszcze około 5 minut. Wyjmujemy łyżką cedzakową na talerz. Tak gotujemy wszystkie kluseczki.
Na patelni podsmażamy boczek pokrojony w kostkę, dodajemy po chwili cebulę pokrojoną w kostkę i smażymy na małym ogniu. Jak boczek jest za chudy, dolewamy oleju i smażymy aż będzie zarumieniony.
Podajemy kluseczki ze skwarkami. Smacznego !
Bądź pierwszą osobą, która zostawi swój komentarz