Domowy chleb na zakwasie to zdrowe, smaczne pieczywo a dodatkowo taki zapach w trakcie pieczenia, że pamięta się go całe lata. Ja pamiętam zapach pieczonego chleba u mojej Babci – to jest ze mną od dzieciństwa.
Jak widzę, Wy też lubicie taki chleb bo sięgacie po przepisy i pytacie o różne sprawy związane z pieczeniem chleba i przygotowywanie zakwasu. Na blogu jest nawet filmik na ten temat.
Chleb żytni z mąki pełnoziarnistej to mój ulubiony. Często pytacie jak zrobić aby chleb z takiej mąki wyrósł i był dobry. Ja wypracowałam swój sposób na to, ale trochę to trwało. Więc mogę powiedzieć, że trzeba tu po pierwsze cierpliwości i nie zrażania się pierwszymi niepowodzeniami. Jeśli chodzi o przechowywanie takiego chleba to nie polecam folii bo szybko się zepsuje. Dobry jest woreczek lniany a nawet zwykła lniana ścierka – ja tak przechowuję.
Po drugie potrzebny jest dobry zakwas – na blogu jest przepis.
Po trzecie dobra mąka – ja mam z młyna dobrą i świeżą mąkę. Wiem, że są już w sprzedaży dobre mąki ale trudno mi Wam polecić jakąś firmę bo ja nie kupuję mąki w sklepie.
Ważną rzeczą w przygotowywaniu takiego chleba jest też konsystencja ciasta, jak mieszamy. Ciasto nie może być ani za rzadkie ani za gęste/ zbite – powinno być dość gęste ale nie zbite. Tę umiejętność zdobywa się doświadczeniem – pieczeniem. Dlatego pisałam, że potrzebna jest cierpliwość i niezrażanie się pierwszymi niepowodzeniami. Jeżeli pierwszy raz będziecie to robić zapraszam na filmik.
No i najważniejsze do pieczenia chleba potrzebne jest serce…
Składniki:
350 g zakwasu,
600 g mąki żytniej pełnoziarnistej typ 2000 ,
400 g mąki żytniej chlebowej typ 720 ,
650 ml wody letniej,
2 łyżeczki soli,
Parę ziarenek czarnuszki – nie za dużo bo jest aromatyczna,
Siemię lniane, pestki słonecznika, dyni
Wykonanie
Do miski przesypujemy mąki, sól, czarnuszkę i mieszamy.
Następnie dodajemy zakwas, wodę i wyrabiamy ciasto. Jednak nie za długo bo mąka żytnia tego nie lubi. Ciasto nie powinno być bardzo zbite/gęste ale też nie powinno być za rzadkie, więc w razie czego dodajmy wody lub mąki.
Dwie blachy – keksówki smarujemy olejem, posypujemy otrębami i siemieniem lnianym . Następnie dajemy do blachy ciasto tak aby były dwie porcje. Ja zrobiłam tak, że dodałam na wierzch jednego ciasta siemię lniane a na drugie pestki dyni.
Tak przygotowane blaszki z ciastem przykrywamy ściereczką i przechowujemy w ciepłym miejscu 10 godz.
Po tym czasie ciasto powinno być wyrośnięte. Pieczemy chleb w piekarniku w temperaturze 200 stopni około 1 godz. Chleb wyjmujemy z piekarnika, smarujemy wodą i od razu wyjmujemy z blaszek.
ile to jest „350 g zakwasu”? Szklanka? Pół szklanki? 4 łyżki?
Jak to zważyć, skoro zakwas jest płynny i w dodatku puszysty?!
Zazwyczaj do zważenia przydatna jest waga… Polecam się zaopatrzyć.
to jest trochę mniej więcej szklanka
Piekę kolejny z Panią chlebów i kolejny wychodzi genialnie! Pyszny, łatwy i nie kruszy się. Pozdrawiam! :)))
🙂 Bardzo się cieszę, że chleby wychodzą dobre 🙂 Pozdrawiam !
Czy chleb nie wychodzi lekko kwaśny? Czasem jest tak że godzinę dłużej postoji i już kwasnieje .
Nie, ten chleb nigdy mi nie kwaśniał, nawet jak stoi tydzień.
Bardzo dziękuje z przepis. Na wieczor zrobie ciasto i będę piekła rano 😉
🙂 I jak wyszedł chleb ?
Mam problem ze zrozumieniem tego dokarmiania , resztę zakwasu dałam do lodówki i nie wiem.jak dalej mam postępować . Chce upiec kolejny chleb to do tego zakwasu z lodówki ile mam dodać mąki i wody żeby go dokarmiac? Po dokarmianiu znowu odkładam tyle ile potrzebuje na chleb i resztę do lodówki? Jeśli chciałabym. Się podzielić zakwasem to ile zwykle wystarczy dać tego zakwasu? Dziękuję za wyrozumiałość dla początkującej.
Reszta zakwasu w lodówce będzie do następnego chleba. Nie trzeba go dokarmiać, przed pieczeniem nowego chleba. Wyjmujemy go wcześniej z lodówki i zostawiamy na około pół godziny w tem. pokojowej. Potem mieszamy chleb i znowu odkładamy trochę zakwasu ( około 300 g) do następnego chleba. Jeśli chcemy dać komuś zakwas, to odkładamy też z ciasta trochę zakwasu. Można wtedy zrobić ciasto z 1kg i 200 g mąki żeby było na zakwasy. Pozdrawiam !
Dziękuję za odp,jest już ciut jaśniej ale czy dobrze rozumiem, ten zakwas z lodówki po ogrzaniu dodaje do mąki, caly? Mam.go tyle ile zostało z pierwszego . Wyrabiam ciasto na chleb i z tego ciasta odkładam 300g na kolejny? I tak za każdym.razem? Aha czy ten zakwas mogę zastosować do innych Chełmno z Pani przepisów?
Jeszcze raz dziękuję za cierpliwość.
Tak, zakwas, po tym jak postoi i się ociepli, dajemy do mąki. A potem z każdego ciasta odkładamy zakwas na nastepny chleb. I tak za każdym razem. Zakwas żytni jest do każdego chleba – z mąki pszennej, zytniej, orkiszowej itd. czy też mieszanej.
Oglądałam filmik z pieczenia chleba i chyba zrobiłam głupotę. Mianowicie trochę ciasta dodałam do reszty zakwasu. Czy to dobrze czy źle? Pierwszy raz piekłam chleb na zakwasie. Wcześniej tylko na drożdżach.
Jak dobrze zrozumiałam, mieszałaś chleb i zostało Ci trochę zakwasu bo nie dałaś całego do chleba ? Potem ciasta dodałaś trochę do tego zakwasu ? Jeśli tak, to nie ma problemu. Generalnie z ciasta zostawiamy część i to stanowi nowy zakwas, który przechowujemy w lodówce do 2 tygodni. Pozdrawiam !
Dziękuję za odpowiedź, chlebek z Pani przepisu wyszedł genialny.
🙂 Bardzo się cieszę !!
Obledny! Dziekuje, znalazlam wymarzony blog. Mialam kilka podejsc do pieczenia chleba, na zakwasie i bez, zaden mi nie wyszedł tak zeby ocenic na dostateczny. Wczoraj zabralam sie za ten przepis, bo nie lubie odpuszczac w kuchni, jakie bylo moje zdziwienie ze ciast9 w formie sie podnioslo, a jeszcze wieksze po wyjeciu chleba z pieca… jest obledny! Choc nad forma jeszcze popracuje. Super wskazówki wszystko bardzo czytelne i zrozumiałe!
🙂 Dziekuję za miłe słowa ! Cieszę się, że chleb wyszedł i życzę dalszych sukcesów w pieczeniu chleba 🙂 Pozdrawiam !
Dzien dobry 🙂 czy zamiast maki zytniej chlebowej typ 720 moge dodac make pszenna chlebowa typ 1050 ? Jesli tak, to czy zachowac proporcje (chyba )co do wody.
Pozdrawiam 🙂
Można zamienić mąkę na pszenną typ 1050. Chociaż obawiam się, że może być za ciężki chleb bo żytnia jest też pełnoziarnista. Proponowałabym dodać np pszenną chlebową typ 750. Jeśli chodzi o wodę to przy dodaniu pszennej 1050 trzeba będzie dodać trochę więcej wody. Pozdrawiam !