Kolejny smak przywieziony z Barcelony to paella. Jest to typowe, znane danie w Hiszpanii i robi się je z różnymi dodatkami – owocami morza, krewetkami, kurczakiem, ośmiornicą, mieszane.
Paellę jedliśmy w Barcelonie więc postanowiłam przywieźć to domu smak tej potrawy. To co było ważne to przyprawa jaką był przyprawiony ryż. Z pewnością był tam szafran bo ryż był charakterystycznie żółty. Była tam też papryka ale paella była wyjątkowo dobrze przyprawiona.
Będąc na targu w Barcelonie zauważyłam na stoisku z przyprawami gotową mieszankę przypraw do paelli. Kupiłam z myślą, że w domu wykorzystam.
Ośmiornicę mrożoną kupiłam w Biedronce więc od razu pomyślałam, że zrobię z części paelle a część wykorzystam do sałatki ( przepis wkrótce).
Dodatkowo dałam do paelli smażonego halibuta, którego bardzo lubię i wyszła pyszna paella, pachnąca Barceloną.
Jeśli chodzi o ośmiornicę to mrożone, wyczyszczone są bardzo dobre do różnych potraw. Należy je gotować w szczelnie zamkniętym naczyniu a wywar wykorzystać do paelli.
Składniki:
½ ugotowanej ośmiorniczki,
3 łyżki oleju rzepakowego,
3 ząbki czosnku,
200 g ryżu ( jak do risotto),
3 łyżki oliwy,
1/3 szklanki białego wina,
1 filet z halibuta,
½ szklanki sosu pomidorowego typu passata,
1 ½ szklanki wywaru z gotowania ośmiorniczki,
1 szklanka wywaru z warzyw,
Łyżeczka przyprawy do paelli,
pomidor
Wykonanie
Rozmrażamy ośmiornicę w lodówce. Ja włożyłam na noc do lodówki. Rozmrożoną dokładnie płuczemy a nawet moczymy w wodzie aby pozbyć się soli.
Następnie gotujemy a raczej dusimy w następujący sposób. Do naczynia, które dokładnie zamkniemy przykrywką wlewamy 3 łyżki oleju, dodajemy 3 ząbki czosnku, wypłukaną ośmiornicę i gotujemy na bardzo małym pod przykryciem ogniu około 1 godz. Ważne aby garnek z ośmiornicą był szczelnie zakryty pokrywką. Po godzinie wyjmujemy ośmiornicę i studzimy. Następnie odkrawamy cieńsze części ośmiornicy bo będą do sałatki.
Na patelni rozgrzewamy oliwę, dodajemy cebulę pokrojoną w drobną kostkę i dusimy chwilkę. Dodajemy czosnek pokrojony w kostkę i sos pomidorowy, dusimy chwilkę. Następnie dodajemy ryż, łyżeczkę przyprawy do paelli ( jeśli nie macie to trzeba dać szczyptę szafranu, łyżeczkę papryki słodkiej i szczyptę papryczki chilli) i podsmażamy wszystko około 2 minut.
Wlewamy do ryżu gorący wywar z gotowania ośmiornicy, wino i wywar z warzyw, doprawiamy solą, pieprzem i gotujemy na większym ogniu około 15 minut nie mieszając.
W między czasie filet z halibuta obsypujemy mąką i smażymy około 3 minut.
Po tym jak ryż będzie ugotowany dodajemy pokrojoną w kawałki ośmiornicę, delikatnie mieszamy, dodajemy kawałki halibuta, ćwiartki pomidora i na bardzo małym ogniu dusimy jeszcze do 5 – 7 minut.
Bądź pierwszą osobą, która zostawi swój komentarz