Pomidorki te mają niezwykły smak, są kwintesencją smaku lata. Uwielbiam dodawać je do dań głównych, sosów, sałatek z rukolą, szpinakiem, a nawet do śledzi.. Po zjedzeniu pomidorków, oliwkę z powodzeniem wykorzystuję do sałatek, surówek jak i marynat.
Wiadomo, że suszone pomidory są również dostępne w sklepach, jednak ich cena może nas przyprawić o zawrót głowy, dlatego warto samemu pokusić się o ich zrobienie 🙂 Zwłaszcza teraz, kiedy dobre pomidory można kupić poniżej 2 zł za kilogram. Oczywiście, suszenie zabiera też trochę czasu no i prądu – ale jeśli mamy niższą taryfę to można ją do tego wykorzystać. 😉 W dodatku taki domowy suszony pomidor ma zupełnie inny smak, lepszy, niż te kupne, zaręczam.
?
Składniki:
5 kg pomidorów odmian zawierających dużo miąższu a mało soku i pestek,
świeża bazylia,
kilka łyżek octu winnego
sól, świeżo zmielony pieprz, oregano
2-3 główki czosnku
olej słonecznikowy lub olej słonecznikowy połączony z oliwą z oliwek w proporcji około: 3:1
Wykonanie:
Pomidory myjemy i suszymy. Następnie przekrawamy na pół i wycinamy miejsce , przy którym rósł ogonek. Łyżeczką wyciągamy pestki i sok. Połówki pomidorków układamy obok siebie na blaszce wyłożonej pergaminem .Piekarnik nastawiamy na 80 stopni C z termoobiegiem. Tak przygotowane pomidory suszymy ok. 7 -8 godz. (warto jednak sprawdzać stan naszych pomidorków w ostatnich godzinach suszenia, aby ich nie przesuszyć), mniejsze gotowe pomidorki wyciągamy wcześniej!. Pomidory, powinny być wysuszone, ale zarazem wilgotne po rozłożeniu. Jeżeli posiadamy suszarkę do grzybów to równie dobrze można w niej suszyć pomidory.
W większym naczyniu mieszamy suszone pomidory, pokrojony czosnek, ocet winny, grubo mielony pieprz , sól , zioła.
Następnie przygotowujemy słoiki. Dokładnie je myjemy, łącznie z nakrętkami i wyparzamy wrzątkiem. Potem dokładnie osuszamy ściereczką. Do każdego słoiczka wkładamy mieszankę pomidorków i przypraw.
Na koniec podgrzewamy olej tak, żeby widoczne były bąbelki wydobywające się pod wpływem ciepła, ale nie może być wrzący. Ciepłym olejem zalewamy pomidory i zakręcamy słoiczki.
doskonałe
To prawda, że własne, suszone pomidory smakują obłędnie 🙂
tak, nie da się ich porównać z niczym
dziękuję 😉