To mamy grudzień i za chwilę Boże Narodzenie. W tym roku jakoś szczególnie czekamy na te Święta bo rok jest dziwny, pandemiczny i wyjątkowo cenimy sobie możliwość spędzenia tego czasu z rodziną, najbliższymi. Wydawałoby się, że to takie naturalne, że w Boże Narodzenie spotykamy się z rodziną, jemy kolację wigilijną, kolędujemy. W tym roku, pandemia pokazała, że takie chwile szczególnie trzeba cenić i celebrować bo choroba, wirus przychodzi z nienacka i możemy być zmuszeni do kwarantanny i spędzenia czasu w odizolowaniu. Może to co wydarzyło się w tym roku, ponownie przypomni nam, że tak naprawdę liczą się chwile spędzone z najbliższymi, ciepło rodzinne, wspólne spotkania. Reszta jest tylko przelotną wartością.
Takie refleksje naszły mnie 1 grudnia.
A skoro mówimy o Świętach to czas na dania na świąteczny stół. Dzisiaj kostka czekoladowo-piernikowa, która będzie dobra nie tylko na Święta. Jej korzenno-czekoladowy smak jest idealny na jesienno-zimowe desery. Zrobiłam ją bez przekrawania na pół bo my jedliśmy z konfiturą, z miski ale Wam polecam przekroić ciasto, przełożyć konfiturą i dopiero potem pokroić w kostkę. Można też, jak powiedziała moja córka, polać po wierzchu roztopioną czekoladą i wtedy będzie już pełny wypas- ciasto.
Składniki:
300 g mąki pszennej
150g masła
100 g brązowego cukru,
4 łyżki miodu,
5 łyżeczek przyprawy korzennej
1 ½ łyżeczka cynamonu
2 łyżki gorzkiego kakao
1 łyżeczka sody oczyszczonej1 łyżeczka proszku do pieczenia,
4 jajka
Konfitura śliwkowa,
100g gorzkiej czekolady
150 g śmietanki 36 %,
łyżka cukru pudru,
śmietan fix
Wykonanie
W większym garnku na średnim ogniu rozpuszczamy masło, dodajemy mód, kostki czekolady i mieszamy chwilkę do całkowitego rozpuszczenia masła. Studzimy.
Jajka rozbijamy chwilkę z cukrem.
Do przesianej mąki dodajemy sodę, kakao, proszek do pieczenia, przyprawę korzenną, cynamon – wszystko mieszamy.
Do mąki dodajemy wystudzone masło, jajka i mieszamy wszystko dokładnie.
Formę o wymiarach 25×30 wykładamy papierem do pieczenia, przelewamy masę i dajemy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni. Pieczemy około 50 minut.
Jak ciasto ostygnie, przekrawamy na dwie części, smarujemy konfiturą. Chwilkę czekamy. Następnie kroimy w kostkę.
Śmietankę ubijamy do zwiększenia objętości, dodajemy cukier wymieszamy ze śmiatn fix i jeszcze chwilę ubijamy aż śmietana będzie gęsta. Dajemy po łyżce śmietany na każdy kawałek ciasta. Dekorujemy świeżą żurawiną.
Bądź pierwszą osobą, która zostawi swój komentarz