W zimie gorąca, gęsta zupa nie raz ratuje życie. Ja jestem wielbicielką wszelakich zup. Wyniosłam to z domu, gdzie zupy były codziennością bo moja mama gotowała je w różnych wersjach i zawsze powtarzała, że zupa jest najlepszym posiłkiem i powinna być płynna, gorąca i mieć jak najwięcej warzyw.
Robiła też domowe, przecierane pomidory na zimę bo uważała, że takie letnie pomidory mają smak prawdziwego pomidora. Dostawałam zawsze porcję słoików z takimi pomidorami i w zimie, do zupy były najlepsze. Teraz moja siostra przejęła pałeczkę po mamie i dostajemy od Niej pyszne, domowe, przecierane pomidory.
Dzisiaj jest zupa krem z pomidorów, kremowa, gęsta, pachnąca bazylią. Jeśli nie macie domowych przecieranych pomidorów, to można dodać soku z pomidorów lub pomidory w puszce.
Do tego świeże listki bazylii i kawałki fety i czujemy się jak we Włoszech, w letni dzień.
Składniki na 4-6 porcji:
1 duża marchew,
1 pietruszka,
3 -4 ziemniaki,
Domowe przecierane pomidory ( słoik l 3/4 litra) lub 3 szklanki soku pomidorowego,
½ papryczki chilli,
2 ząbki czosnku,
1 cebula,
Bazylia – świeże listki,
Sól, pieprz,
2 łyżki masła,
Kawałek sera feta
Wykonanie
Marchew i pietruszkę myjemy, obieramy i kroimy w ćwiartki.
Ziemniaki obieramy, myjemy i kroimy w małe kawałki.
W garnku roztapiamy masło, dodajemy pokrojoną w plasterki cebulę, chilli, ziemniaki, marchew, pietruszkę. Wszystko podsmażamy chwilę, mieszając dość często aby warzywa się nie przepaliły.
Następnie dodajemy 3/4 litra wody i gotujemy około 15 minut, aż warzywa będą miękkie. Dodajemy przetarte pomidory/sok i zagotowujemy.
Doprawiamy solą i pieprzem. Ugotowaną zupę blendujemy.
Podajemy z fetą i świeżymi listkami bazylii.
Bądź pierwszą osobą, która zostawi swój komentarz