Wraz z nadchodzącą wiosną i ciepłem, powoli kończy się u nas sezon na śledziki. Sezon śledzikowy zaczynamy wraz z pierwszymi chłodnymi dniami a kończymy wraz pierwszymi cieplejszymi promieniami słońca. Za chwilę będą u nas królować na stole warzywa w różnej postaci, sałatki, lekkie przekąski. itd.
Na zakończenie sezonu śledziowego chcę podzielić się z wami pomysłem na śledziki w majeranku i czosnku – dziwne połączeniu powiecie – zaręczam jest niesamowicie smaczne i aromatyczne. Pierwszą porcję zrobiłam na próbę czy będzie wszystkim smakować i co? oczywiście musiałam dorabiać parę porcji. Tak jak wam już pisałam robię najpierw bazę śledziową a dopiero potem wymyślam z czym je podać. W zasadzie cała ostatnia baza śledziowa została zjedzona w takiej właśnie postaci.
Składniki
2 łyżki majeranku,
3 ząbki czosnku,
sok z cytryny,
olej
Wykonanie:
Śledziki wykładamy na półmisek i skrapiamy sokiem z cytryny.
W misce mieszamy majeranek, olej, wyciśnięty czosnek. Całość nakładamy na śledzie. Dobrze jest to wcześniej zrobić aby wszystkie składniki się dobrze ze sobą wymieszały.
Polecam, rewelacja
z majerankiem jeszcze nie robiłam
baaaardzo lubię śledzie:) z czosnkiem również. trafiłaś więc w moje smaki idealnie 🙂
cieszę się i polecam takie śledziki w takim razie 🙂
Moja ulubiona zakąska 🙂
uwielbiam tak zrobione śledzie, sa przepyszne i do tego delikatne, aromatyczne, przesiąknięte czosnkiem, pyszności!