Listopad to czas gęsiny. U mnie tradycyjnie o tej porze gości na stole. Tym razem mam dla was pierś gęsi pieczoną ze świeżą żurawiną. Doskonała, soczysta, aromatyczna i idealna na obiad, z dodatkiem pieczonym ziemniaków i surówki.
Składniki na 4 osoby:
Pierś gęsi około 1- 1 ½ kg
Garść świeżych gałązek majeranku lub 3 łyżki suszonego majeranku,
Szklanka świeżej żurawiny,
2 duże, kwaśne jabłka,
2 ząbki czosnku,
1 cebula
Sól, pieprz
Wykonanie
Pierś gęsi myjemy i moczymy całą noc w wodzie z solą tzw. solance ( na 5 litrów wody dajemy 2 czubate łyżki soli). Następnie wyjmujemy gęś i suszymy.
Piekarnik nagrzewamy do 200 stopni.
W naczyniu którym będziemy piec gęś dajemy na dno pokrojoną w talarki cebulę, czosnek, majeranek, jabłka pokrojone w grubsze plastry.
Pierś gęsi przekładamy do naczynia, doprawiamy pieprzem i delikatnie solą, podlewamy szklaną wody i pieczemy około 40 minut pod przykryciem. Następnie zmniejszamy temperaturę do 170 stopni i pieczmy jeszcze 1 ½ godz.
Żurawinę myjemy, doprawiamy solą i pieprzem, majerankiem i dajemy do mięsa, przykrywamy i pieczemy jeszcze około 1 godz.
W trakcie pieczenia podlewamy mięso sosem z pieczenia. Na pół godziny przed końcem pieczenia mięsa zdejmujemy przykrywkę, nastawiamy piekarnik na funkcję grilla i tak pieczemy aż mięso będzie dobrze zarumienione.
Podajemy z pieczonymi ziemniakami i surówką.
Bądź pierwszą osobą, która zostawi swój komentarz