Pasztet z fasoli i dyni to propozycja dodatku do chleba dla wszystkich nie jedzących mięsa. Jest to też alternatywa dla mięsożerców. Taka odmiana w menu dobrze robi.
Pasztet powstał w moich ulubionych składników czyli fasoli, dyni i suszonych pomidorów. Takie połączenie dało pyszny dodatek do chleba.
Kawałek tego pasztetu zabrałam do pracy ( zabrałam też kromki domowego chleba) i poczęstowałam koleżankę. Powiedziała, że było to coś pysznego chociaż jest wielbicielką mięsnych dań.
Do takiego pasztetu dobrym dodatkiem są świeże pomidory lub kiszony ogórek ( moje ulubione połączenie ). Zachęcam do zrobienia takie pasztetu np. na Święta bo z pewnością będzie to pyszna odmiana od mięsnych wędlin.
Składniki na 1 foremkę:
½ średniej wielkości dyni,
½ kg fasoli jaśki,
20 dag sera mozzarella,
Kilka plastrów suszonego pomidora,
Szczypta płatków papryczki chilli,
2 jajka,
Sól, pieprz,
Szczypta gałki muszkatałowej ,
Natka pietruszki
Wykonanie
Fasolę, jeśli mamy suszoną moczymy wcześniej całą noc a następnie gotujemy do miękkości i odcedzamy. Jeśli mam z puszki to odcedzamy i płuczemy.
Dynię obieramy i gotujemy 15 minut w osolonej wodzie. Ugotowaną odcedzamy.
Do blendera dajemy dynię, ugotowaną fasolę, jajka, sól, pieprz i blendujemy na masę. Tak rozdrobnioną masę przekładamy do miski i dodajemy pokrojone na mniejsze kawałki suszone pomidory, papryczkę chilli, szczyptę gałki muszkatołowej, pokrojoną drobno natkę pietruszki, starty ser mozarella i mieszamy wszystko.
Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni. Masę przekładamy do wyłożonej papierem do pieczenia foremki i pieczemy 45 – 60 minut. Taki pasztet jest dobry z gęstą śmietaną lub sosem jogurtowo-czosnkowym. Polecam, wypróbujcie.
jestem ogromną fanką dyni! pasztet stworzony dla mnie 🙂
Ja też jestem wielbicielką dyni! Widać to na blogu bo jest dużo przepisów z dynią. Zachęcam do korzystania:) Pozdrawiam:)
Chciałam zrobić pasztet z fasolką z puszki, ile muszę użyć puszek ?
A tak konkretniej to ile dyni ? Mam taką 9 kg i będę robić różne przetwory. A fasolka z puszki, ile puszek ?
Dyni potrzeba kilogram, świeżej. A fasolka może być z puszki.
Pozdrawiam 🙂