To moja kolejna propozycja na danie z łososiem. Tym razem wykorzystałam, jako dodatek do łososia mieszankę z pesto bazyliowego, bułki tartej i startego parmezanu. To nałożyłam na filety z łososia, skropiłam oliwą i zapiekłam chwilę pod przykryciem. Podałam je skropione sokiem z cytryny, z sosem tatarskim i pieczonymi ziemniakami. Było pyszne..:)
Jak już Wam pisałam z warsztatów z Karolem Okrasą wyniosłam radę aby nie solić i nie skrapiać sokiem z cytryny łososia. Tak też zrobiłam tym razem. Solą i sokiem z cytryny doprawiłam dopiero po upieczeniu.
Składniki
Filet z łososia – około 700 g
2 łyżki bułki tartej,
2łyżki pesto bazylikowego,
2 łyżki tartego parmezanu,
Cytryna,
Sos tatarski
4 łyżki majonezu,
Łyżeczka musztardy Dijon,
Łyżeczka chrzanu,
Cebulką szalotka,
Łyżka posiekanych kaparów,
3 małe korniszony,
Łyżka posiekanej natki pietruszki,
Wykonanie
Filet z łososia myjemy i suszymy ręcznikiem papierowym. W misce mieszamy pesto, bułkę tartą, parmezan i mieszamy dokładnie. Filet łososia kroimy na mniejsze kawałki, dajemy do naczynia żaroodpornego i na każdym układamy mieszankę – dość dużo. Polewamy całość oliwą.
Piekarnik nagrzewamy wcześniej do temperatury 200 stopni.
Naczynie z łososiem przykrywamy folią aluminiową i pieczemy 20 minut.
Przygotowujemy sos tatarski. Siekamy drobno szalotkę, natkę pietruszki i korniszony. Przekładamy do miski i dajemy pozostałe składniki. Mieszamy wszystko razem, doprawiamy solą i pieprzem.
Gotowe filety podajemy z sosem tatarskim i pieczonymi ziemniakami.
Zawsze lubiłam taką chrupiącą warstwę na rybach. Jamie Oliver robił kiedyś takiego dorsza, ale posypka była bardziej pomidorowa. Mniam. 😉
ta z pomidorową warstwą z pewnością też była pyszna 🙂 moja z pesto bazyliowym i parmezanem była wyjątkowo pyszna i aromatyczna 🙂 Pozdrawiam !!