Śledzie wcześniej marynowane, w sosie z gęstego jogurtu greckiego lub śmietany 18 % z dodatkiem borówki amerykańskiej, cynamonu i rozmarynu to moja śledziowa propozycja na świąteczny stół. Są bardzo ciekawe w smaku bo wcześniej zamarynowane mają ostrzejszy smak a dodane do aromatycznego sosu z jogurtu ( można dać kwaśną śmietanę jako ktoś lubi), majonezu, cynamonu, rozmarynu i borówki dostają wyjątkowego, można powiedzieć świątecznego smaku.
Składniki na marynatę:
3-4 płaty śledzi,
Szklanka cukru,
2 szklanki wody,
½ szklanki octu spirytusowego 10 %,
3 ziarna ziela angielskiego,
2 liście laurowe
Czerwona cebula
Sos :
200 ml jogurtu greckiego,
3 łyżki majonezu,
Gałązka rozmarynu,
½ szklanki borówki amerykańskiej,
Łyżeczka soli,
Płaska łyżeczka cynamonu
Wykonanie
Śledzie moczymy jeśli są zbyt słone w wodzie około 2 godzin.
Przygotowujemy marynatę. Cebulę kroimy w paski. W garnku zagotowujemy wodę z cukrem, liście laurowe, ziele angielskie. Jak woda będzie wrzała i cukier się rozpuści, dodajemy ocet, cebulę i zagotowujemy 2 minuty. Studzimy marynatę. Śledzie przekładamy do słoika i zalewamy wystudzoną marynatą. Przechowujemy w marynacie przynajmniej 2 dni w lodówce.
Przygotowujemy sos. W misce mieszamy jogurt, majonez, sól, parę igieł rozmarynu ( pokrojonych drobno), cynamon i 3 łyżki marynaty. Borówki amerykańskie jeśli są mrożone, ja takie miałam, odmrażamy i delikatnie widelcem je rozdrabniamy. Dodajemy do sosu i mieszamy.
Śledzie kroimy w mniejsze plasterki, zalewamy sosem i przechowujemy w lodówce.
Bądź pierwszą osobą, która zostawi swój komentarz