Jak nastają chłody, to wracają do mnie różne potrawy, które w lecie nie smakują i rzadko je jadam. Śledzie właśnie wracają do mnie jesienią i cały zimowy sezon robię je w różnych wersjach. Na Boże Narodzenie są obowiązkowym daniem.
Podstawą jest tzw. baza śledziowa – kupuję płaty śledziowe, moczę a następnie przechowuję w słoiku z olejem, liściem laurowym, sokiem z cytryny i zielem angielskim.
Dzisiaj mam przepis na śledzie z jabłkami w sosie musztardowym. Musztardę zrobiłam w domu i podzielę się przepisem za jakiś czas. Taka domowa musztarda jest znakomita. Użyłam jej właśnie do sosu z dodatkiem jogurtu greckiego – gęstego, majonezu i rozgniecionego ziela angielskiego. Sos jest aromatyczny i znakomicie się komponuje ze wszystkimi składnikami. Dodałam też marynowanej papryczki chilli, co dodało pikanterii śledziom. Myślę, że zagoszczą u mnie na świątecznym stole bo są znakomite.
Składniki:
śledź (matias), 4 szt
3 łyżki gęstego jogurtu greckiego ,
1 łyżka majonezu
1 czerwona cebula
1 jabłko,
2 łyżki dobrej musztardy –np. francuska
Sok z ½ cytryny,
Marynowane papryczki chilli,
rozgniecione 1 ziarno ziela angielskiego,
pieprz świeżo mielony
Wykonanie
Śledzie przygotowujemy zgodnie z przepisem na bazę śledziową albo kupujemy gotowe majtasy i szybko przygotowujemy- dobrze wymoczyć i pokroić.
Cebulę kroimy w kostkę. Jabłka obieramy i też kroimy w kostkę, średniej wielkości.
2-3 marynowane papryczki kroimy w plasterki.
Do jednej miski dajemy pokrojone w plasterki śledzie i cebulę, skrapiamy sokiem z cytryny, do drugiej jabłka i papryczkę chilli. W misce mieszamy jogurt, majonez, musztardę i przyprawy. Dodajemy część sosu do śledzi a część do jabłek.
Na talerzu układamy śledzie, następnie dajemy jabłka i posypujemy szczypiorkiem.
Bądź pierwszą osobą, która zostawi swój komentarz