Jakoś dawno nie było na blogu makaronu. Czas więc to nadrobić bo makaron lubimy. Ten makaron to taka trochę inna wersja z sosem carbonara bo dodałam do sosu kurki. O tej porze roku lubię świeże grzyby dodawać do różnych dań. Sama co prawda nie zbieram teraz grzybów ale kiedyś byliśmy całą rodziną grzybiarzami. Jesienią wyjeżdżaliśmy na Mazury i zbieraliśmy grzyby, które zaraz suszyliśmy i marynowaliśmy. Moje dzieci od maluchów chodziły na grzyby , Ania to zaczęła już w plecaczku na plecach taty. Teraz przynajmniej znają grzyby i potrafią odróżnić dobre od złych.
Składniki dla 4 osób:
1 opakowanie makaronu tagliatelle (lub np. spaghetti)
10 plasterków boczku,
150 g kurek,
2 żółtka,
1 mała śmietana 18%
1 cebula,
olej
sól, pieprz
parmezan,
natka pietruszki
Wykonanie:
Kurki czyścimy i płuczemy.
Na patelnię wlewamy olej i smażymy pokrojoną w kostkę cebulę i kurki. Po około 6 minutach dajemy pokrojony w kostkę boczek i podsmażamy. Dusimy razem ok. 4 minuty.
Makaron gotujemy aldente zgodnie z czasem na opakowaniu.
Śmietanę mieszamy razem z żółtkami i wlewamy do boczku z cebulą i kurkami, gotujemy razem około 2 minuty. Na koniec doprawiamy solą i pieprzem.
Ugotowany makaron dodajemy do sosu, mieszamy.
Wykładamy na talerz i posypujemy parmezanem i natką pietruszki.
Bądź pierwszą osobą, która zostawi swój komentarz