Jeśli zastanawiacie się jakie pierogi bez mięsa zrobić na wigilię to może takie z bryndzą i suszonymi pomidorami spodobają się i posmakują.
Bryndza jest moim ulubionym serem, lubię ją samą do kanapki, z kminkiem czy też z innymi dodatkami jako pasta do chleba. Najczęściej bryndzę kupuję w Krakowskim Kredensie bo tam mają na wagę i jest stosunkowo dobra.
Pomysł na takie pierogi przyszedł mi jak przygotowywałam propozycje na dania wigilijne, na prośbę jednej z moich miłych czytelniczek. Pisała, że lubi eksperymentować w kuchni i chciałaby zrobić na wigilię jakieś nowe dania.
Takie połączenie bryndzy, sera trochę rodem od górali z suszonymi pomidorami okazało się być trafione. Do tego dodałam trochę twarogu i polałam podsmażoną cebulką na maśle i było to wyjątkowo dobre. Nawet moja Córka pochwaliła, że dobre i smakują jej – co wcale nie jest takie oczywiste u mojej Ani, jeśli chodzi o pierogi.
Zachęcam do eksperymentów w kuchni bo dodają nam ciekawych wrażeń smakowych i kulinarnych, szczególnie na świątecznym stole jak mamy dużo gości.
Składniki na ciasto;
ok 1 kg mąki,
1 szklanka ciepłej wody,
1 jajko,
2 łyżki oleju,
łyżeczka soli
Składniki na farsz:
300 g bryndzy,
Około 5-6 plastrów suszonych pomidorów,
1 kostka masła,
2 średnie cebule,
sól i pieprz do smaku,
100 g twarogu
Wykonanie:
Na patelni podsmażamy na maśle pokrojoną w kostkę 1 cebulę. Pomidory suszone kroimy w maski. Do miski dajemy bryndzę, twaróg, podsmażoną cebulkę i mieszamy. Na koniec dajemy suszone pomidory i delikatnie wszystko mieszamy. Doprawiamy solą i pieprzem ale uważamy z solą bo bryndza jest dość słona.
Przygotowujemy ciasto. Na stolnicy wsypujemy mąkę, dodajemy jajko, wodę, sól, olej i wyrabiamy ciasto. Ciasto nie może być twarde; musi się lekko rozwałkować i lekko lepić więc w razie potrzeby uzupełniamy wodą/ mąką.
Ciasto rozwałkowujemy ( średnio cienko) i szklanką wykrawamy kółka. W każde kółko wkładamy farsz i lepimy pierogi. Do większego garnka wlewamy wodę, zagotowujemy, wrzucamy pierogi i gotujemy około 2 minuty od momentu jak wypłyną na wierzch.
Bezpośrednio przed podaniem topimy masło, dodajemy cebulę pokrojoną w kostkę i podsmażamy na złoty kolor na patelni. Pierogi wykładamy na talerz i polewamy roztopionym masłem z cebulką . Mniam.
Bądź pierwszą osobą, która zostawi swój komentarz