Pasztet z pieczonej gęsi z gruszką i pieprzem

Wszystkich miłośników gęsiny zapraszam dzisiaj po przepis na pasztet z tego dobrego mięsa.

Weekend przed nami, w sklepach dużo gęsiny  więc może zachęcę kogoś do zrobienia takiego pasztetu. Wymaga to trochę pracy ale zapewniam, że opłaca się bo pasztet jest pyszny, aromatyczny, wilgotny i rewelacyjnie smakuje np. z domowym chlebkiem i domowym chrzanem.

Mięso wcześniej pieczemy z różnymi dodatkami – tak tym razem piekłam nie gotowałam mięso. Następnie wszystko co wypiecze się mielimy raz lub dwa razy. Dodałam jajka, troszkę gałki muszkatołowej i śmietanę. Na wierzch dałam kawałki gruszki i całe ziarna pieprzu.

Jeśli nie uda się wam w weekend zrobić takiego pasztetu to proponuję zaplanować na zbliżające się Święta. Z pewnością będzie pysznym domowym smarowidłem.

dsc_0188

Składniki

pierś gęsi około 1- 1 ½  kg

½ szklanki suszonej żurawiny,

½ szklanki czerwonego wina,

5 dużych jabłek,

Gałązka rozmarynu,

2 ząbki czosnku

Sól, pieprz,

4 jajka,

½ szklanki gęstej kwaśnej śmietany,

Szczypta gałki muszkatołowej,

Ziarna pieprzu,

1 gruszka

Wykonanie

Piersi z gęsi myjemy i moczymy całą noc w wodzie z solą tz. solance ( na 5 litr wody dajemy 2 czubate łyżki soli). Następnie wyjmujemy gęś i suszymy.

Przyprawy ( sól, pieprz, wyciśnięty czosnek ) mieszamy w misce a następnie  dokładnie nacieramy nimi mięso .

Piekarnik nagrzewamy do 200 stopni.

Pierś gęsi przekładamy do dużego naczynia, podlewamy ½ szklanki wody, winem, dodajemy suszoną żurawinę, parę listków rozmarynu  i pieczemy około 1 godz. pod przykryciem. Następnie zmniejszamy temperaturę do 170 stopni i pieczmy jeszcze 1 godz.

Jabłka myjemy, kroimy na  ćwiartki i mieszamy z  solą i pieprzem. Tak przygotowane jabłka dajemy do mięsa z żurawiną, przykrywamy i pieczemy jeszcze  około 1 godz.

W trakcie pieczenia  podlewamy mięso sosem z pieczenia.

Upieczone mięso ( razem z sosem, żurawiną, jabłkami ) chłodzimy – najlepiej upiec mięso dzień wcześniej. Kroimy mięso na mniejsze kawałki i mielimy w maszynce razem z dodatkami.

Ja mieliłam raz bo nie lubię takiego bardzo rozdrobnionego pasztetu  ale można 2 razy zmielić. Do zmielonego mięsa dodajemy jajka, śmietanę, gałkę muszkatołową i mieszamy. Doprawiamy solą i pieprzem. Foremki smarujemy masłem i wykładamy mięso. Gruszkę obieramy i kroimy na małe kawałki, dodajemy na wierzch pasztetu, dodajemy też ziarna pieprzu.

Piekarnik nagrzewamy wcześniej do temperatury  200 stopni, wkładamy na dół piekarnika naczynie z wodą. Wkładamy foremki z mięsem, zmniejszmy temperaturę do 180 stopni i pieczemy godzinę.

dsc_0186 dsc_0211

Print Friendly, PDF & Email

komentarzy 6

  1. Zofia
    18 listopada
    Odpowiedz

    Uwielbiam pasztety zrobię na święta !

  2. Brenia
    18 listopada
    Odpowiedz

    🙂 Polecam bo jest pyszny !

  3. Małgorzata
    30 listopada
    Odpowiedz

    Witam. A co z jabłkami? A żurawina? Mielimy razem z mięsem czy wyrzucamy Gosia

  4. Brenia
    1 grudnia
    Odpowiedz

    Tak, mielimy razem z mięsem.

  5. Małgorzata
    2 grudnia
    Odpowiedz

    Brenia, dziękuję za odpowiedź. Wczoraj popełniłam ten pasztet, zmieliłam oczywiście wszystko. Pasztet zupełnie inny niż moje dotychczasowe z mięs mieszanych. Pierwszy kęs zaskoczył, na niekorzyść. Dziś rano smakował wyśmienicie! Trzeba próbować nowych smaków, bo warto. Twój przepis jest baaardzo dobry:_)

  6. Brenia
    2 grudnia
    Odpowiedz

    Dziękuję !! Cieszę się, że wyszedł dobry 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.