Niezwykle długi mamy w tym roku karnawał, dzięki temu możemy posmakować wielu różnych potraw i deserów. W ostatni weekend na przyjazd mojej siostry i siostrzenicy zaplanowałam smażenie oponek serowych. Robi się je szybciej niż zwykłe pączki, a smakują równie dobrze. Wszystkim bardzo posmakowały, niektórzy nie mogli się powstrzymać od zjedzenia kolejnej oponki. Ale w końcu w karnawale możemy sobie trochę odpuścić. Smacznego!
Składniki:
25dag mąki pszennej
25dag twarogu
1,5 łyżeczki sody oczyszczonej
2 łyżki spirytusu (wódki)
1/3 szklanki cukru
2żółtka
3 łyżki kefiru
3 łyżki śmietany
planta lub inny olej do smażenia
Wykonanie:
Mąkę mieszamy z sodą, dodajemy cukier, żółtka, rozdrobniony twaróg, kefir i śmietanę oraz spirytus (powoduje, że oponki nie chłoną tak tłuszczu). Wszystkie składniki łączymy ze sobą i wyrabiamy ciasto. Podsypujemy stolnicę mąką, wykładamy gotowe ciasto i rozwałkowujemy lub rozgniatamy je ręką na grubość ok 1,5cm.
Szklanką o średnicy ok 7-8cm wycinamy koła, w środku wycinamy mniejsze kółko kieliszkiem.
Tłuszcz rozgrzewamy w woku lub garnku i smażymy oponki z obu stron po ok3 minuty, partiami po 4-5 sztuk – w zależności ile nam się zmieści w naczyniu. Na talerzy rozkładamy ręcznik papierowy i usmażone oponki układamy na nim by odsączyć nieco tłuszcz.
Przestudzone oponki posypujemy cukrem pudrem.
Bądź pierwszą osobą, która zostawi swój komentarz