Chociaż generalnie za słodyczami nie przepadam to jednak jesienią nachodzi mnie czasem chęć na mocną, czekoladową słodycz. To ciasto idealnie zaspokaja taką potrzebę. Jest bardzo czekoladowe, dosyć ciężkie – ale zarazem nie jest bardzo słodkie. Do tego kwaskowate pestki granatu, serek mascarpone – deser idealny.
Jak już sięgam po czekoladę, to tylko ciemną, która nie jest tak słodka. Kostka, dwie wystarczą by nieco poprawić sobie humor. 🙂 Otrzymałam do wypróbowania nowe smaki czekolady Terravita. Takie jak lubię – z gorzkiej, 70% czekolady. Jest dostępna w wielu smakach – od klasycznej gorzkiej, przez owocowe – cytrynowa, pomarańczowa czy wiśniowa, a nawet miętowa. Posmakowała mi również gorzka z crunchami i owocami. Z pewnością sięgnę jeszcze po nie, choć do tej pory nie spotkałam ich w sklepie. A klasyczną gorzką wykorzystałam do tego przepisu. 🙂
Składniki na blachę o średnicy 26 cm
120 g masła,
150 g czekolady ciemnej,
Szklanka mleka,
200 g mąki,
¾ szklanki cukru,
4 jajka,
1 ½ łyżeczki proszku do pieczenia
250 g serka mascarpone,
1 cukier waniliowy,
Pestki granatu
Wykonanie
W garnku rozpuszczamy kostki czekolady z masłem. Jak czekolada będzie płynna, zdejmujemy z ognia, dodajemy mleko i dokładnie mieszamy aby wszystkie składniki dobrze się połączyły.
Formę na tort smarujemy masłem a na dno wykładamy papier do pieczenia. Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni.
W misce ubijamy jajka z cukrem na puszystą masę. W drugiej, większej misce przesiewamy mąkę, dodajemy proszek do pieczenia i mieszamy. Następnie do mąki dodajemy ubite jajka i czekoladę i dokładnie mieszamy drewnianą łyżką lub mikserem na małych obrotach. Masę wylewamy do formy i pieczemy 30-40 minut. Sprawdzamy patyczkiem czy jest upieczone. Gotowe wyjmujemy z piekarnika i studzimy.
Serek mascarpone mieszamy z cukrem waniliowym i smarujemy na wierzchu ciasta. Posypujemy pestkami granatu.
Bądź pierwszą osobą, która zostawi swój komentarz