Te ciasteczka to tradycja świąteczna w moim rodzinnym domu. Nikt chyba nie wyobraża sobie świąt bez orzeszków. W prawdzie są nieco czasochłonne, ale smakują rewelacyjnie i są warte poświęcenia czasu. Od kiedy pamiętam na stole były kocie oczka i właśnie orzeszki.
Można je przygotować w tradycyjnej, żeliwnej patelni – formie do ciasteczek, lub w dostępnych od jakiegoś czasu foremkach np. silikonowych, do upieczenia w piekarniku.
ciasto:
60 dag mąki
20 dag masła
12 dag cukru pudru
1 jajko
2 żółtka
1 łyżeczka proszku do pieczenia
sok z cytryny około 2 łyżki
masa:
3/4 szklanki wody
3/4 szklanki cukru
1/2 kostki masła
1 szklanka mielonych orzechów
2 płaskie łyżki kakao
mleko w proszku około 2 i pół szklanki
Wykonanie
Mąką przesiewamy na stolnicę, dodajemy cukier, proszek do pieczenia, masło i siekamy. Następnie dodajemy jajko i żółtka oraz sok z cytryn. Zagniatamy ciasto i wstawiamy do lodówki na pół godziny – godzinę.
Foremki na orzeszki smarujemy masłem. Małe kawałki odrywamy z ciasta i nakładamy do foremek i oblepiamy foremkę. Pieczemy w nagrzanym do 180 stopni piekarniku ok. 12-15 minut ( ciasto ma się lekko zarumienić przy brzegach foremek.
Przygotowujemy masę:
Wodę zagotowujemy z cukrem jak zacznie wrzeć dodajemy masło, następnie dodajemy mielone orzechy i kakao i mieszamy całość. Garnek zdejmujemy z ognia i do lekko ostudzonej masy dodajemy mleko w proszku około 2 i pół szklanki. Gdyby masa była za rzadka dodajemy więcej mleka w proszku odpowiednio do gęstości. Gdy masa wystygnie będzie bardziej gęsta. Wystudzoną nadziewamy orzeszki.
dobrze wyglądaja otoczone w cukrze pudrze
Witam.Niestety nie moge jesc glutenu,czy mialaby Pani przepis na ciasto do tych orzeszkow na bazie maki np: owsianej,z ciecierzycy,kasztanowej,gryczanej lub innej bezglutenowej?