Przepis na ten placek przywiozłam z ostatniego pobytu u mamy w Przemyślu. Zachwycił mnie tym, że po pierwsze jest robiony na bazie biszkoptu a po drugie owoce nie opadają na dno. Ja jadłam u mamy z jagodami a w domu zrobiłam ze śliwkami. Polecam bo jest wyjątkowo prosty w wykonaniu a jednocześnie super smakuje.
Składniki na blachę 20×40:
1 margaryna,
5 jajek,
1 szklanka cukru,
1 szklanka śmietany – 12%,
1 cukier waniliowy,
1 mały proszek do pieczenia,
4 szklanki mąki
1kg śliwek
Wykonanie:
Cukier mieszamy z cukrem waniliowym. Tłuszcz topimy w garnku i studzimy. W dużej misce ubijamy białka na pół sztywno następnie dodajemy do nich po łyżce cukru, cały czas ubijając, dodajemy żółtka i dalej ubijamy. Dodajemy do ubitych jajek dobrze wystudzony tłuszcz (po trochę w małych porcjach), śmietanę, mąkę i proszek do pieczenia. Całość dobrze mieszamy. Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni. Gotowe ciasto wylewamy do wyłożonej papierem do pieczenia blachy a na wierzchu układamy owoce . Pieczemy około 40- 45 minut. Wystudzone możemy posypać cukrem pudrem. Smacznego
najlepszy placek to ze sliwkami wlasnie!:)
Świetnie wygląda 🙂 Prawie aj ciasto mojej mamy.
Zrobiłam się taka głodna na jego widok!
Po prostu ślinka mi zaraz będzie kapać.
Bardzo dobry jest taki placek, na równi z szarlotką to najlepsze placki 🙂
Oj dobry, sama nawet nie sądziłam, że aż tak mi będzie smakował 🙂
ciasto niezłe, ale za dużo mąki i wychodzi `zbite`
Tez mam mamę w Przemyślu i tez piecze to ciasto!!Jest wspomnieniem mojego dzieciństwa i sama też je piekę i polecam!!pozdrawiam!!
Asik, nie wiem skąd takie wnioski, bo ja i 'próbujący’ mieli zupełnie odwrotne.. może coś zrobiłaś nie do końca wg przepisu?
Ah, ten Przemyśl, same miłe wspomnienia wywołuje 🙂
Ja wczoraj zrobiłam, wszystko idealnie jak w przepisie i nie wyszło 🙁
Strasznie ścisłe, a na środku blachy jakby się nie upiekło. Podpowiedzcie proszę co mogłam źle zrobić.
Dziewczyny, być może problem leży w tłuszczu – zanim go dodajemy do ciasta trzeba go mocno schłodzić inaczej może wyjść takie zbite ciasto (choć w smaku wiele tracić nie powinno)
Druga rzecz to jajka i mąka, wiadomo, że nie każdy ma możliwość używania typowo wiejskich produktów, ale trzeba zwracać uwagę by były świeże.
Ewela, co do nie upieczenia się na środku blachy – to raczej kwestia piekarnika, nie ciasta. Następnym razem spróbuj inaczej ustawić blachę lub włączyć na inne pieczenie..
Mam nadzieję, że kolejnym razem już wyjdzie!
Ewela spróbuj posmarować wierzch ciasta białkiem.Ja zawsze tak robię ,gdy piekę ciasto z owocami.
dziwny przepis od kiedy do ubitych jajek dodaje sie roztopiony tluszscz…ciasto wtenczas siada
cd. zawsze powinno wlewac sie na koncu !
kobietka – akurat w tym przepisie kolejność jest taka jak napisałam, sama tak robiłam i broń Boże ciasto nie siadło, wydaje mi się nawet, że widać to na zdjęciu 😉
teraz przyszło mi do głowy, że rzecz dla mnie oczywista, nie musi być oczywista dla kogoś innego i już to w przepisie poprawiłam, ale pamiętajcie o tym by najpierw ubić same białka i dopiero jak będą sztywne dodawać cukier i dalej ubijać. 🙂
Dlaczego wyszedł mi gigantyczny zakalec ???????
Niestety ciężko mi powiedzieć bo przyczyn może być wiele, między innymi jedna z tych które pisałam wcześniej w komentarzach – za ciepły tłuszcz, źle ubite jajka, zły 'program’ w piekarniku..
powodzenia następnym razem 🙂
do dupy przepis
wyszedl mi zakalec;]
Albo kucharka do dupy, nie przepis 😉
Ja robiłam to ciasto już dwa razy, wszystko zgodnie z przepisem i wyszło pyszne i pulchne, pycha
Witajcie działając zgodnie ze wskazówkami robiłam ciasto ze śliwkami , wyszło jest tak śliczne jak na zdjęciu i pyszne, pulchne.Dzięki wielkie za przepis
Uważajcie na szklanki, mąka musi być mierzona szklanką a nie szklanicą jakie są teraz, powinna też być przesiana i wymieszana z proszkiem do pieczenia
To jest chyba placek ktory pamietam z dziecinstwa. Do wiem sie jak juz upieke. Tylko problem lie gram jest w jednej margarynie? A w jednej szklance? Jak maly jest proszek do pieczenia? Nie mam dostepu do polskich sklepow a z tego co tu czytam to ilosci sa bardzo wazne.
Dziekuje.
Margaryna ma ok 250g, mały proszek do pieczenia 15g, a szklanka to ok 100g
Pozdrawiam i mam nadzieję, że placek spełni oczekiwania 🙂
Od kiedy szklanka to 100gram?? Typowa szklanka ma 250ml. Czyli chyba wlasnie spieprzylam ciasto 🙁
Ale gramy to nie to samo co mililitry 😉 spokojnie. Mierzyłam typową szklanką, gdzie wyszło mi, że szklanka mąki to 100g 😉
mam nadzieję, że wyjdzie ok!
Kobietki, a jaka to ma byc smietana? Slodka czy kwasna. Ja pieklam nie raz takie ciasto, ale bez smietany, tylko z margaryna i oczywiscie mniej maki. Zawsze wychodzilo, jajka bilam razem z cukrem, potem dodawalam po trochu margaryne i make. Ale chcialabym sprobowac ze smietana, czy to nie wyjdzie na pol kruche ciasto? Mam problem tylko jaka dac smietane, czy to ma byc kwasna czy slodka?
Nie, nie, na pewno nie wyjdzie kruche, było bardzo puszyste!
A smietana normalna, kwaśna – ja zazwyczaj używam 12 lub 18%
Upieklam, ale wyszlo bardzo scisle, chyba za duzo maki dalam. Rozumiem teraz o czym poprzednie kucharki pisaly , bo bialka pieknie ubite upadly od razu jak dodalam maslo. Maslo bylo ostudzone, jednak mysle ze make trzeba dac najpierw, a potem dodawac maslo. Nie panikowalam, bo mi ciasta zawsze wychodza, tylko dodalam na wszelki wypadek wiecej proszku do pieczenia aby wyroslo. I wyroslo, jednak troche chyba przesadzilam z maka. Nie wyszlo takie pulchne, troche za scisle, ale w smaku dobre. Na nastepny raz bede bardziej doswiadczona i na pewno wyjdzie. Dziekuje za przepis.
Mysle, ze ten przepis musi byc poprawiony. Tluszcz nie moze byc dodany najpierw.
Kalkulator kulinarny podaje, że 1 szklanka mąki to 0,17 kg 😉 Ja dałam nieco mniej jak widzę (cóż, zawsze robię „na oko”) i czekam na efekty – ciasto w piekarniku a PO włożeniu go tam zaczęłam czytać komentarze 😉
jestem ciekawa jak wyszło ciasto 🙂 moje wychodziły dobre ale wiem, że różnie z tym ciastem jest. Pozdrawiam 🙂
No i wyszło! Nie wytrzymałam, zjadłam kawałek. Wyrosło ślicznie. Dałam ciut mniej cukru, bo lubię takie placki poprószyć z wierzchu cukrem pudrem. Na okrągłą tortownicę fi 28 zrobiłam z 3/4 składników, czyli 3 niepełnych szklanek mąki (szklanki do zimnych napojów są teraz większe niż kiedyś), 4 jaj, małej śmietany (napisane było 180 gr więc w przybliżeniu niepełna szklanka) itd. Dałam masło (nie używam margaryny wcale, już wolałabym olej). Sliwki dałam skórką do ciasta, tak by sok nie wsiąkał w ciacho. Może to komuś moczy ciasto? Mi w każdym razie wyszło elegancko, ślicznie dziękuję za ten przepis, ciacho czeka na pożarcie.
Aniu, cieszę się, że ciasto Ci wyszło :)Pozdrawiam 🙂
Bardzo dużo zależy od margaryny. Często robiłam ciasto marmurkowe i próbowałam z różnymi margarynami – zawsze wychodził „herbatnik XXL” jak go nazwał mój szwagier – do czasu aż użyłam margaryny Palmy z murzynkiem (w złoto-czarnym opakowaniu)
Wow….pierwszy zakalec śliwkowy w moim 40letnim życiu….raczej już z tego przepisu nie skorzystam bo coś chyba z proporcjami nie bardzo…..
ZAKALEC !
Przepis rewelacyjny. Placek po prostu niebo w gębie. Dziwię się jak mógł wyjść komuś zakalec. Ja nawet nie bardzo się zastosowałam do przepisu, bo kolejne składniki wrzucałam naraz a nie po łyżce, tylko na koniec krótko zmiksowałam na najniższych obrotach. Rewelacja!
🙂 Aniu, cieszę się, że placek wyszedł dobry. Moje też zawsze wychodzą dobre 🙂
mnie rowniez ciasto wyszlo zbyt zbite. w smaku ok, ale bez szalu. raczej z tego przepisu huz nie skorzystam
Upiekłam i tak jak moje poprzedniczki pisały, szkoda że nie poczytałam wcześniej komentarzy… Ciasto strasznie zbite, za dużo mąki zdecydowanie, a ja już dałam 3,5szkl a nie 4 ale mimo wszystko stanowczo za dużo, szklanka ma 170g a nie 100 a to kolosalna różnica, po prostu mogła Pani napisac 400g mąki a nie 4 szklanki, lepiej podawac w gramach składniki, każdy odpowiednio odmierzy potrzebną ilośc a tak wyszło jak wyszło, szkoda, a tak się nastawiłam że zjem pyszny placek…..