Na upały proponuję chłodnik, ale inny niż tradycyjny z botwinki. Mamy wspaniałą porę na aromatyczne pomidory i soczystą paprykę. Gazpacho to potrawa, która wywodzi sie z Andaluzji. Składa się zazwyczaj z surowych warzyw, octu winnego i oliwy z dodatkiem rozmoczonego chleba. Ponieważ ta zimna zupa ma wiele wersji – co wynika z różnic w kuchni różnych regionów Hiszpanii- żeby nie być oskarżoną o profanację podaję swoją wersję. Niektórzy przygotowują gazpacho bez ogórka- inni uważają to za szczyt ignorancji, inni dodają zieloną paprykę, inni tylko czerwoną, jeszcze inni nie dodają cebuli albo chleba. Dodatkowo do miksowania można dodać garść zielonej pietruszki.
Niegdyś składniki gazpacho krojone były ręcznie, obecnie zazwyczaj do ich rozdrobnienia używa się malaksera. Jedynie cebulę warto drobno posiekać – zmiksowana dodaje do smaku swoistej goryczy.
Do zupy możemy podać umieszczone w osobnych miseczkach dodatki (np. świeże pieczywo, prażone migdały, drobno pokrojone warzywa, ugotowane jajka lub oliwki).
Składniki:
5 dojrzałych pomidorów
2 ogórki
2 dojrzałe, czerwone papryki
1 duża cebula
1 kromka chleba pszennego (namoczona w wodzie)
1 łyżka octu winnego
2 łyżki oliwy z oliwek
szczypta soli
pieprz
2 ząbki czosnku
śmietana 18%
Wykonanie:
Wszystkie warzywa i czosnek umieszczamy w robocie kuchennym i miksujemy na gładką masę (ok. 7-10 minut). Dodajemy namoczony chleb, ocet winny i oliwę i miksujemy kolejne 2 minuty. Doprawiamy solą i pieprzem. Przed podaniem schładzamy w lodówce. Jedną paprykę, pomidora i ogórka myjemy i drobno kroimy, podajemy na wierzch chłodnika razem z łyżką gęstej śmietany.
?
Idealny na dzisiejszy upał! Polecam Ci też wersję arbuzowo-pomidorową (jest u mnie;)
Pysznie u Ciebie!
Pozdrawiam:)
Nie jadam chłodników, ale ten chyba bym się skusiła, bo przypomina mi pomidorową 🙂
Myślę, że by Ci posmakował 🙂