Kto śledzi mnie na facebooku mógł zauważyć, że dzięki portalowi polska-gotuje.pl nawiązałam bardzo aromatyczną współpracę. Chcę was zaprosić do serii wypieków z Tassimo T55. Postanowiłam rozpocząć ją od przepisu klasycznego, z odrobiną urozmaicenia. Moja córka od ponad tygodnia miała smaka na sernik, po spróbowaniu tego uznała, że rewelacyjnie zaspokaja on jej potrzeby. Co się dziwić – jest na prawdę mocno serowy, a karmel na wierzchu jest swego rodzaju 'wisienką na torcie’.
Ekspres Tassimo T55 to maszyna niezwykle elegancka i funkcjonalna, urzekająca zarówno wyglądem jak i prostotą przygotowywania każdego napoju (a jest ich imponująco wiele!) za pomocą jednego guzika – wystarczy tylko włożyć wybraną kapsułkę.
Aby z tego prostego deseru uczynić w 100% karmelową ucztę proponuję przyrządzić do niej kawę
Tassimo Jacobs Krönung Caramel Macchiato
– zapewniam Was, to prawdziwe (karmelowe) niebo w gębie!
Składniki;
70 dag sera twarogowego,
1 opakowanie serka waniliowego – 40 dag
6 jajek,
1 szklanka cukru
1 cukier waniliowy
1/2 kostki masła,
sok z całej cytryny,
1 budyń (wanilinowy/śmietankowy),
Karmel – ja miałam gotowy
Wykonanie:
Ser twarogowy mielimy dwa razy. Do dużej miski dajemy oddzielone 6 żółtek z cukrem i ucieramy na gładką masę, następnie dodajemy masło (potrzymać w temp. pokojowej masło przez kilka godzin), sok z cytryny i dalej ucieramy. Dodajemy ser zmielony w małych ilościach i cały czas ucieramy. Następnie dodajemy serek waniliowy i budyń (przesiany przez sitko)- dokładnie mieszamy. Na końcu dodajemy ubitą pianę z 6 białek i całość delikatnie mieszamy. Blachę wykładamy papierem do pieczenia i wylewamy gotowy ser, pieczemy w temp. 170 stopni przez godzinę.
Po tym czasie wyłączamy piekarnik i chłodzimy sernik w wyłączonym ale nie otwartym piekarniku około 1/2 godz., następną godzinę studzimy sernik przy lekko uchylonych drzwiczkach. Po tym czasie wyjmujemy sernik, polewamy i smarujemy po wierzchu karmelem i studzimy.
Sernik jest mokry, w 100 % serowy, z dodatkiem karmelu – rewelacja.
Pijam karmelowe latte z takiego ekspresu u znajomej i bardzo mi smakuje. Fajne jest to, ze mleko tez jest w kapsułkach, więc sprzątanie po zrobieniu kawy ogranicza się do wyrzucenia pustych opakowań. Ogólnie takie ekspresy to fajne rozwiązanie Sama oprócz profesjonalnego ekspresu z młynkiem i spienianiem mleka mam tez ekspres na kapsułki – tyle ze z Tchibo – i uwielbiam go 🙂
Oj, chciałabym do tego karmelowego nieba…:-) Sernik pycha!
Kasiu zgadzam się, zdecydowanym plusem tego ekspresu jest czystość jaką zachowuje przy robieniu przeróżnych kaw. No i nie trzeba się bawić – w spienianie mleka, dostosowywanie ilości wody – bo wszystko robi za nas,
też już go polubiłam 🙂
wyglada oblednie:D
Z opisu trudno „wyczaić” jak ten ekspres działa.
Osobiście unikam maszynek działających na wszelkiego rodzaju saszetki kapsułki, bo ekonomicznie jest to nieopłacalne i zazwyczaj jest się uwiązanym i do określonego grona dostawców, a wtedy „hulaj dusza, piekła nie ma, my ceny dyktujemy”
Z wyżej wymienionych powodów, preferuję ekspresy z młynkiem na kawę ziarnistą, która kupowana w necie jest 100% tańsza od tej samej marki kawy dystrybuowanej w sieciach handlu nowoczesnego. Jeśli ta maszynka ma takie funkcje, to w moim prywatnym rankingu była by brana pod moją uwagę.
Pozdrawiamy serdecznie
Tapenda
Kasia – jak to zwykle bywa, każdy taki sprzęt ma swoje plusy i minusy. Faktycznie kapsułkowe ekspresy powodują 'przywiązanie’ do jednego dystrybutora kaw, dlatego myślę, że generalnie warto wcześniej tych kaw popróbować czy będą nam smakować. Co do cen, kapsułki w internecie też pewnie można kupić taniej, jak to bywa z zakupami przez internet. Ale zgadzam się, że wychodzi to drożej niż np kawa ziarnista, chociaż te 2-4zł za kawę (i mleko w tym) to jeszcze nie jest tak źle.
Również pozdrawiam 🙂
Poproszę chociaż taki maaalutki kawałeczek……
ja mam Caffissimo więc kapsułki trochę ograniczone ale też jestem zadowolona 😉 aaah za takie ciacho wiele bym dała
Wspaniały ten sernik 🙂