Ostatnie mrożone leśne grzyby w mojej kuchni tego roku. Nie mogłam się oprzeć by nie przygotować z nich jednej z moich ulubionych zup o wspaniałym smaku, aromacie i kremowej konsystencji. Zupa jest bardzo syta i smakuje wybornie. Aromat grzybów roznosił się po całym domu co wprawiło wszystkich w letni klimat.
Bardzo prosta do przygotowania !
Składniki:
30 dag mrożonych grzybów leśnych np. borowików, podgrzybków
1 cebula
1 ząbek czosnku
4 szt ziemniaków
porcja włoszczyzny
ziele angielskie
liść laurowy
pieprz
sól
2 łyżki masła
100 ml śmietany
Wykonanie:
Włoszczyznę i ziemniaki obieramy, wrzucamy do garnka, dodajemy przyprawy, zalewamy wodą (ok 2 litry) i gotujemy wywar warzywny ok 30 min.
W tym czasie cebule kroimy w kostkę i szklimy na maśle dodając do niej czosnek przeciśnięty przez praskę i pokrojone w kawałki grzyby.
Do wywaru dodajemy grzyby z cebulą i gotujemy wszystko ok 10 min.
Wyławiamy z zupy ziele angielskie i liść laurowy. Natomiast całość miksujemy na gładki krem i zabielamy śmietaną. Podajemy z groszkiem ptysiowym, prażonymi pestkami z dyni lub prażonymi płatkami z migdałów.
Pyszne. Już niedługo zaczną się świeże grzyby i będzie można nie tylko zupę zrobić ale i zapasy poczynić.