Święta, święta i już prawie po świętach.. 😉 U nas rodzinnie, choć goście właśnie zebrali się w drogę do domu. Większość wielkanocnego menu wyszło super, a u was jak?
To jedno z tych dań, które kojarzy mi się z domową, polską kuchnią. Pieczona szynka jest idealna zarówno na ciepło, jak i na zimno. Jest pyszna, doprawiona klasycznymi polskimi przyprawami, jak chociażby majerankiem, kminkiem.
Na święta pojawiła się u nas w wersji na zimno jako domowa wędlina.? Szynkę piekę w rękawie, a wcześniej nacieram marynatą.
Składniki
ok. 1,5 kg szynki wieprzowej
1 łyżeczka kminku,
1 łyżeczka majeranku,
sól zmiękczająca
1 łyżeczka pieprzu
6 ząbków czosnku
1 łyżeczka soli morskiej
2-3 listki laurowe
1/4 szklanka oleju,
1 cebula,
sok z 1 cytryny
W moździerzu rozcieram przyprawy takie jak wyciśnięty czosnek ( 4 ząbki), olej, cytryna, majeranek. .
Szynkę nacieram solą zmiękczająca, solą zwykłą, pieprzem, wkładam do dużego pojemnika i smaruję marynatą, posypuję majerankiem, kminkiem . Tak przygotowaną szynkę przechowuję w lodówce całą noc.
Następnego dnia dobrze związuję sznurkiem Na wierzch kładę listki laurowe.
Wsuwam do rękawa, wlewam pozostała część marynaty oraz cebulę i pozostałe 2 ząbki czosnku. Wkładam w naczyniu do nagrzanego do 180 C piekarnika.
Piekę ok. 2 godzin (w zależności od wielkości szynki).
Na święta już pewnie jej nie zrobicie, ale polecam na każdą inną okazję 😉
Piękna szyneczka! Dawno nie piekłam mięsa w rękawie, a to taki prosty, niezawodny sposób. 😉 Pozdrawiam świątecznie! 🙂
Przepysznie wyglada,właśnie kupiłam ładny kawałek szynki w Lidlu więc wypróbuję przepis na pieczone mięsko.
W takim razie życzę smacznego 😉
A ja zrobiłam wg Twojego przepisu już nie raz:) Na święta i na wizytę gości. Pycha, polecam! Nie dodaję tylko cebuli, ale i tak jest pyszne. Dziękuję za przepis:)