Serniki to jedne z naszych ulubionych deserów, a zwłaszcza latem, gdy jest gorąco sprawdzają się te bez pieczenia, lekkie i zimne. W czerwcu jest u mnie mnóstwo okazji do świętowania, moje dzieci mają urodziny… Jest więc wiele okazji do zajadania się słodkościami. Ten sernik jest idealny, lekka pianka, nie tak słodki i ciężki, będzie smakował wszystkim 🙂
Sezon truskawkowy nie trwa niestety długo więc korzystajmy 🙂
Składniki:
Spód:
200g ciastek maślanych
70g masła
50g czekolady gorzkiej
1 łyżka kakao
Masa serowa:
250g twarogu sernikowego
250g serka mascarpone
szklanka cukru
2 łyżki prawdziwego cukru waniliowego (lub aromat waniliowy/cukier wanilinowy)
galaretka truskawkowa
2 łyżki żelatyny spożywczej
250ml śmietanki 30% do deserów
ok 1/2kg truskawek bez szypułek
Wykonanie:
Przygotowujemy tortownicę, spód wykładamy papierem do pieczenia. Masło i czekoladę rozpuszczamy, ciastka dokładnie rozkruszamy i mieszamy z kakao oraz rozpuszczoną czekoladą z masłem. Taką masą wykładamy spód i boki tortownicy, dokładnie ugniatając masę. Tak przygotowaną tortownicę wkładamy do zamrażarki.
Galaretkę truskawkową rozpuszczamy wraz z żelatyną w 250 ml wrzątku, dokładnie mieszając, by nie było grudek. Odstawiamy do przestygnięcia. 3/4 porcji truskawek miksujemy na mus i mieszamy z galaretką.
Twaróg, mascarpone, cukier i cukier waniliowy miksujemy na gładką masę. Oddzielnie ubijamy na sztywno schłodzoną wcześniej śmietankę. Dodajemy do niej masę serową, truskawki z galaretką i wszystko miksujemy na gładką masę na niskich obrotach. Na koniec dodajemy pozostałe truskawki pokrojone na mniejsze plasterki i wszystko delikatnie mieszamy.
Tak przygotowaną masę wylewamy na spód tortownicy. Chłodzimy w lodówce przez conajmniej 3 godziny (najlepiej całą noc).
Pychotka !
Świetnie smakują ciasta na zimno! A to idealny przykład.
🙂 Dziękuję 🙂