Rollsy z ciasta francuskiego z sosem typu Ajvar i suszonymi pomidorami

Mamy co prawda czas postny ale przecież i wtedy spotykamy się z przyjaciółmi z okazji imienin, urodzin lub po prostu bez okazji.  Często też w ramach postanowień wielkopostnych nie jadamy mięsa i szukamy różnych dań do pracy, do szkoły, na spotkania bez mięsa.

Roladki z ciasta francuskiego z nadzieniem z sosem typu Ajvar i suszonymi pomidorami, doprawione ziołami, są  szybkie do zrobienia a będą dobre na małą imprezę, jako przekąska do pracy lub  na uczelnię. Można  je podgrzać i będą daniem na ciepło ale można je jeść jako kanapkę. Ja mam pyszny sos typu Ajvar od mojej mamy, która robi go w wersji pikantnej więc lubię go dodawać do różnych dań bo nadaje im wyrazistego smaku. Suszone pomidory, oregano i  tymianek dodają wyjątkowego aromatu takim roladkom. Można je posypać po wierzchu np. kminkiem i będziemy mieć jeszcze innym smak.

ajwar-023

Składniki

Opakowanie ciasta francuskiego,

Gotowy sos typu Ajvar – ja mam robiony przez moją mamę

4- 5 kawałków suszonych pomidorów,

Starty ser mozarella,

1 jajko,

Oregano, tymianek

Wykonanie

Piekarnik nagrzewamy do 200 stopni ( z termoobiegiem). Ciasto francuskie delikatnie wałkujemy na stolnicy podsypanej mąką. Gotowy sos Ajvar wykładamy na ciasto, zostawiając  czyste na brzegach. Na to dajemy pokrojone w drobne kawałki suszone pomidory, posypujemy oregano, tymiankiem  i serem mozarella ( nie dajemy go zbyt dużo). Jajko roztrzepujemy w  misce, dodajemy sól, pieprz – mieszamy. Końce ciasta  ( zostawione, czyste boki) smarujemy jajkiem i  zawijamy całość w rulon.  Zwinięty rulon smarujemy cały  jajkiem i kroimy  na małe kawałki, tak aby powstały małe roladki. Gotowe roladki układamy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia, wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 200 stopni  i pieczemy około 15-20 minut.  Po upieczeniu podajemy ciepłe lub wystudzone pozostałym  sosem Ajvar lub same.

ajwar-019

ajwar-021

Print Friendly, PDF & Email

Jeden komentarz

  1. 17 marca
    Odpowiedz

    I mnie zainspirowałaś…coś za mną chodziło, tylko nie wiedziałam co. 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.