Podczas jednego z pobytów we Włoszech a dokładnie w Bolonii, jadłam pierożki ravioli z dynią i polane masłem szałwiowym. Od tego czasu stałam wielbicielką takich pierożków a szczególnie masła szałwiowego. Mam na balkonie dwie donice z szałwią i latem wykorzystuję do różnych dań. W tym roku zamroziłam sobie sporo świeżych listków więc w zimie będą jak znalazł.
Właśnie mamy Tydzień Kuchni Włoskiej na świecie więc mam dla Was przepis na pyszne ravioli z nadzieniem z pieczonej dyni, z serem Pecorino Romano i polane masełkiem szałwiowym. Pycha !
Składniki na ciasto:
300 g mąki pszennej typ 00
3 jajka,
1 łyżka oliwy,
½ łyżeczki soli,
Składniki na farsz:
½ dyni hokkaido średniej wielkości,
Sól, pieprz do smaku,
Szczypta startej gałki muszkatołowej,
4-5 łyżek startego sera pecorino Romano,
Do polania masło z szałwią:
100 g masła,
Parę listków świeżej szałwii
Wykonanie:
Zaczynamy od upieczenia dyni. Dynię myjemy i kroimy na małe kawałki, przekładamy do większego naczynia żaroodpornego, polewamy oliwą.
Piekarnik nagrzewamy wcześniej do temp. 200 stopni i pieczemy dynię około 30 minut. Bez przykrycia.
Upieczoną i wystudzoną dynię rozdrabniamy widelcem lub blenderem.
Do wystudzonej dyni dodajemy ser, gałkę, mieszamy, doprawiamy solą, pieprzem – powinno być dobrze przyprawione. Dajemy do lodówki na minimum godz.
Na stolnicy przesiewamy mąkę, dodajemy jajka, sól, oliwę i wyrabiamy ciasto. Przykrywamy folią spożywczą i zostawiamy aby odpoczęło minimum pół godziny.
Ciasto dzielimy na 4 części i rozwałkowujemy ( cieniutko) na prostokąty. Układamy po trochę farszu z dyni na jednym prostokącie w odległości 2-3 cm i smarujemy brzegi białkiem. Nakładamy na to drugie ciasto i dociskamy brzegi. Radełkiem kroimy kwadraty pomiędzy serem. Podobnie robimy z drugą partią ciasta.
Do większego garnka wlewamy wodę, zagotowujemy, wrzucamy pierożki i gotujemy około 3 minuty od momentu jak wypłyną na wierzch.
Masło topimy, dodajemy listki szałwii i smażymy aż masło będzie lekko brązowe.
Ravioli wykładamy na talerz, polewamy masłem z szałwią i posypujemy startym parmezanem.








Bądź pierwszą osobą, która zostawi swój komentarz