Polędwiczki z dorsza zapiekane z ziemniakami, żurawiną i rozmarynem

To danie jest wykwintne i  idealne na świąteczny obiad. Wszystko jest pieczone w jednym naczyniu i nabiera przepysznych smaków. Polędwiczka z dorsza to bardzo szlachetne i białe mięso. Koniecznie musi być smażona na maśle klarowanym a jeśli nie macie to na zwykłym maśle. Rozmaryn jest aromatyczny i dodaje daniu wyjątkowego smaku. Żurawina lekko kwaśna i cierpka co bardzo pasuje do ryby i dodatkowo dodaje koloru.  U mnie wszyscy byli zachwyceni tym dorszem.

Składniki

Polędwiczki z dorsza – około 600 g,

700g małych ziemniaków lub większe pokrojone,

100 ml śmietanki 30%,

Parę  listków świeżego rozmarynu,

Garść żurawiny

Sól, pieprz,

Mąka do panierki,

Sok z cytryny

Wykonanie

Polędwiczki z dorsza myjemy, suszymy i kroimy w mniejsze kawałki. Doprawiamy solą i świeżo zmielonym pieprzem.

Ziemniaki obieramy, płuczemy i gotujemy 10 minut w osolonej wodzie.

Na patelni rozgrzewamy masło klarowane, polędwiczki  obtaczamy  w mące i podsmażamy po 2 minuty z każdej strony.
Wyjmujemy dorsza na talerz i na tej samej patelni dodajemy śmietankę i mieszamy z tłuszczem z patelni.

Do naczynia gdzie będziemy piec dajemy kawałki dorsza, ziemniaki, listki rozmarynu i świeżą żurawinę. Lekko jeszcze solimy i doprawimy pieprzem całość. Dodajemy śmietankę z patelni, skrapiamy sokiem z cytryny i pieczemy w piekarniku nagrzanym do 190 stopni 20-30 minut, do zrumienienia ziemniaków i ryby.

Podajemy z ulubioną surówką.