Grudzień to wyjątkowy czas w roku. W domu roznoszą się zapachy choinki, piernika i innych smakołyków. To właśnie pierniczki są u mnie jednym z obowiązkowych punktów w święta. W tym roku córka chciała je nieco odmień, więc zainspirowana przepisem z niezawodnych Moich Wypieków, upiekła pierniczki w wersji czekoladowej. Syn orzekł, że są pyszne. Zdążycie je jeszcze upiec, do dzieła 🙂
Składniki:
3 i 1/3 szklanki mąki pszennej
1/2 szklanki kakao
3/4 szklanki cukru pudru
3/4 łyżeczki sody oczyszczonej
2,5 łyżki przyprawy korzennej do piernika
skórka z 1 pomarańczy
180 g masła
1 jajko
3/4 szklanki płynnego miodu
50g gorzkiej czekolady
Wykonanie:
Czekoladę roztapiamy z masłem i miodem w garnuszku, mieszając aż do połączenia się składników, następnie odstawiamy do ostygnięcia.Pomarańczę sparzamy wrzątkiem.
Suche składniki tj.: mąkę, kakao, cukier puder, przyprawę do piernika i sodę oczyszczoną przesiewamy i mieszamy ze sobą. Następnie wbijamy do suchych składników jajko, dodajemy startą skórkę z pomarańczy i ostudzoną płynną mieszankę i miksujemy za pomocą miksera. Gotowe ciasto zawijamy w folię i chowamy do lodówki na 2h (może być też ok 1/2h w zamrażarce).
Gotowe ciasto tniemy na kilka części, które rozwałkowujemy na ok 3mm, i wycinamy w nim dowolne kształty. Blachę wykładamy papierem do pieczenia, piekarnik nagrzewamy do 180 stopni, pierniczki pieczemy ok 12min.
Ostudzone pierniczki przekładamy do blaszanego pojemnika.
Bądź pierwszą osobą, która zostawi swój komentarz