Jak nastają chłodne jesienne dni to wracam to trochę innych dań jak latem. Śledzik, kapuśniak, rozgrzewające, pikantne zupy, kapuśniak i bigos…. na takie dania przychodzi ochota.
Dotychczas pisałam o kobietach w mojej rodzinie, które pysznie gotowały. Nic nie pisałam o moim tacie, który był specjalistą w daniach z kapusty, szczególnie kapuśniaku i bigosu.
Kapusta była w moim domu rodzinnym ulubionym warzywem. Pamiętam kiszenie kapusty, bo jak przychodziła wczesna jesień, to wszyscy uczestniczyliśmy w tym wydarzeniu. Tato kupował we wsi głowy kapusty, potem było szatkowanie na ogromnej szatkownicy i układanie warstwami do dużej, drewnianej beczki, kapusta, marchew, kminek, sól, i woda. Ugniatanie takiej kapusty odbywało się w sposób naturalny 😉 to było moje zadanie 😉 Smak i zapach takiej kapusty był niepowtarzalny. Mama dawała jeszcze jabłka, które kisiły się razem z kapustą i smakowały potem wybornie – a jakie to było zdrowe.
Pamiętam taką historię z kiszoną kapustą. Studiowałam w Krakowie i przyjeżdżałam czasami do domu na weekend, najczęściej jeździłam nocą bo dnia było mi szkoda. Pewnego razu, jak jechałam nocnym pociągiem do domu, przyszła mi taka ochota na kiszoną kapustę, że jak tylko dotarłam do domu ( 3 rano), to od razu zeszłam do piwnicy i nabrałam miskę takiej kapusty. W domu nie wiedzieli, że przyjeżdżam więc tato jak usłyszał, że ktoś chodzi po piwnicy to pomyślał, że to złodziej i o mało nie dostałam jakimś młotkiem po głowie.
A bigos mojego taty był wyborny, dawał różne mięsa, kiełbasę, boczek… i to od niego nauczyłam się robić bigos. Taki bigos gotował się 3-4 dni na małym ogniu, dodawał liście laurowe, kminek, pieprz i nie mogło tam zabraknąć suszonych grzybów. Wiem, że można dodać jeszcze czerwone wino, suszone śliwki ale ja robię tak jak nauczył mnie tato i tak nam najlepiej smakuje. Pycha.
Tato też robił najlepszego tatara. Tego też mnie nauczył.
Składniki
2 kg kiszonej, domowej kapusty,
2-3 liście laurowe,
½ łyżki kminku,
5 dag suszonych grzybów,
Pieczona karkówka, boczek, gęś/kaczka lub inne pieczone mięso,
Laska kiełbasy – ja miałam węgierską,
Sól, pieprz
Wykonanie
Grzyby suszone płuczemy a następnie moczymy w wodzie około 1 godziny.
Kapustę płuczemy z pierwszego kwasu a następnie dolewamy świeżej wody i gotujemy w dużym garze z grzybami, liściem laurowym, kminkiem, na średnim ogniu około 1 godziny.
Pieczone mięsa, kiełbasę kroimy w kostkę i podsmażamy na patelni. Następnie dajemy do garnka z kapustą i gotujemy następną godzinę a nawet 2 na małym ogniu. W między czasie doprawiamy solą, pieprzem i mieszamy często aby się nie przepalił. Możemy doprawić 1-2 łyżkami przyprawy maggi.
Odkładamy z ognia, studzimy i przechowujemy w lodówce. Następnego dnia gotujemy jeszcze raz na wolnym ogniu około 1 godziny. Powtarzamy to jeszcze jednego dnia i bigos jest gotowy.
Można podać do takiego bigosu chleb lub pieczone ziemniaki.
Wczoraj tez gotowalam bigos , bedzie na kilka dni. Bardzo lubie bigos , to pyszne jesienne danie. Twoj tez wyglada smakowicie. Wielbicielom bigosu zycze smacznego.
dziękuję i też życzę smacznego !!!
Jeśli potrafiłaś o 3.00 w nocy pójść po bigos, to byłaś niezłym gagatkiem 😉 A mówią że dziewczyny takie grzeczne.
😉