Jajka w koszulce po turecku

W tych czasach zarazy, warto sobie urozmaicać czas dobrym jedzeniem/śniadaniem. Najlepiej z jakiegoś innego zakątka świata. To da nam poczucie, że przenosimy się na chwilę w ładne miejsca.

Dzisiaj jajka w koszulce po turecku. Jak nie macie przyprawy sumak, to może być np. ostra lub słodka papryka.

Składniki dla dwóch osób:

2 Jajka – 1na 1 osobę

1 łyżka octu,

Około 1 litra wody,

Szklanka gęstego greckiego jogurtu,

Ząbek czosnku,

Łyżka soku z cytryny,

przyprawa sumak,

łyżka masła,

Sól, pieprz

Wykonanie:

Do  garnka wlewamy wodę, ocet  i gotujemy. Doprowadzamy do wrzenia i zmniejszamy ogień tak aby woda lekko wrzała.

Jogurt mieszamy z wyciśniętym ząbkiem czosnku, sokiem z cytryny, solą i pieprzem. Dajemy na talerz.

Przygotowujemy jajka.

Do wrzątku wlewamy delikatnie rozbite jajko (należy je wrzucić do wody z jak najmniejszej wysokości)  i delikatnie, ale nie za mocno, zwiększamy ogień i gotujemy jajko przez  około 2 1/2  minuty. Jak żółtko będzie w białej koszulce z białka to wyciągamy delikatnie łyżką cedzakową na talerz.
Po ugotowaniu pierwszego jajka, a przed wbiciem następnego, usuwamy z wody pozostałości białka.

Masło topimy aż będzie lekko brązowe.

Jajka wykładamy na jogurt, polewamy masłem, posypujemy sumakiem i dodajemy z kolendrę.
Zjadamy z domowych żytnim chlebkiem.