Pasztet z fasoli i buraczka

Ten pasztet to propozycja na świąteczny stół ( i nie tylko) dla wszystkich lubiących warzywne pasztety. Zrobiłam go dla moich urodzinowych gości i był największą atrakcją kulinarną imprezy.

Nie jest skomplikowany i trudny do zrobienia a z pewnością zachwyci Was smakiem. Dodałam do niego chrzan i kumin rzymski ale moja koleżanka stwierdziła, że lepsza byłaby gałka muszkatołowa… Może, to już zależy od gustu i smaku. Moja wersja z kuminem była pyszna.

Do takiego pasztetu dobre są domowe ogórki kiszone, chrzan i oczywiście domowy chleb.

Ja jestem miłośniczką takich pasztetów i polecam go nawet tym, którzy jedzą tylko mięsne. Będą zaskoczeni rewelacyjnym smakiem.

Składniki na 1 foremkę – keksową:

300 g fasoli jaśki,

1 średni burak,

3 łyżki płatków ryżowych lub mąki ryżowej,

2 łyżki chrzanu,

2 łyżki śmietany 18 %,

2 liście laurowe, parę ziarenek ziela angielskiego,

Łyżeczka płaska kuminu rzymskiego lub szczypta gałki muszkatałowej

1 jajko,

Sól, pieprz,

Ziarna siemienia lnianego, słonecznika

Wykonanie

Fasolę, jeśli mamy suszoną moczymy wcześniej całą noc a następnie gotujemy do miękkości i odcedzamy. Jeśli mam z puszki to odcedzamy i płuczemy.

Buraczek  myjemy dokładnie i gotujemy z liściem laurowym, zielem angielskim – około 50 minut.

Do blendera dajemy ugotowaną fasolę, jajka, śmietanę, pokrojonego w mniejsze kawałki buraczka, sól, pieprz i blendujemy na masę.  Dodajemy do takiej masy płatki ryżowe, chrzan, kumin lub gałkę muszkatołową i mieszamy. Doprawiamy ewentualnie solą, pieprzem.

Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni. Masę przekładamy do wyłożonej papierem do pieczenia foremki i pieczemy 50  minut.