Jeśli ktoś lubi placki ziemniaczane i gołąbki to polecam gołąbki z ziemniakami. Takie gołąbki robi się w moich rodzinnych stronach i zapewniam, że smakują wybornie. Ziemniaki przygotowuje się tak jak na placki ziemniaczane i faszeruje się nimi kapustę ) powinna miękka tzw. cukrowa). Do takich gołąbków bardzo dobry jest sos ze świeżych grzybów, których teraz mamy pod dostatkiem. Jest to co prawda pracochłonne danie ale zapewniam, że czas nie jest stracony bo gołąbki w takiej wersji są znakomite.
?
Składniki na gołąbki:
1 główka kapusty (ok. 1 kg)
1 kg ziemniaków,
cebula, 3 ząbki czosnku,,
sól, pieprz do smaku ,
1 jajko,
3 łyżki masła
Składniki na sos grzybowy:
0,5 kg grzybów ( ja miałam podgrzybki),
1 cebula
5 dag masła,
1 małe opakowanie śmietany np. 18 %
sól, pieprz do smaku
Wykonanie gołąbków:
Z kapusty usunąć rozchylające się, zabrudzone lub uszkodzone zewnętrzne liście. Kapustę myjemy. Ostrym spiczastym nożem wycinamy z główki głąb, wkładamy do garnka z zagotowaną wodą, wycięciem do dna, posypujemy 1 płaską łyżką soli. gotujemy ją z jednej strony około 5 min pod pokrywką i około 5 min z drugiej strony. Systematycznie kolejno zdejmujemy zblanszowane liście. Aby liście łatwiej odchodziły wlewamy do głąba kapusty łyżeczkę oleju.
Cebule obieramy, drobno siekamy, podsmażamy na rozgrzanym oleju, dodajemy rozdrobniony czosnek i nadal podsmażamy. Ziemniaki obieramy i trzemy na tarce tak jak na placki ziemniaczane. Następnie dodajemy do nich 1 jajko, podsmażoną cebulę z czosnkiem; doprawiamy solą, pieprzem ja dodaję łyżkę przyprawy maggi. Porcje tak przygotowanej masy zawijamy w przestudzone liście kapusty i układamy ściśle w rondlu, na dnie którego dajemy liście, z których nie da się zrobić gołąbków. Zalewamy 2 szklankami wody i dodajemy 3 łyżkami masła. Tak przygotowane gołąbki dusimy ok. 2/3 godz. pod pokrywką, w niskiej temperaturze – 150 stopni Podajemy polane sosem grzybowym.
Sos grzybowy – wykonanie
Do płaskiego naczynia dajemy łyżkę masła, pokrojone w talarki cebulę, następnie dodajmy pokrojone w plasterki grzyby i dalej podsmażamy na małym ogniu. Całość podlewamy szklanką wody i gotujemy, mieszając od czasu do czasu, około 30 min. Na koniec podlewamy sos śmietaną i dodajemy do smaku sól, pieprz.
o jak fusion 🙂
Przyznam, że takiej wersji gołąbków, nie było mi dane jeszcze spróbować 🙂
Mnie tez nie,ale na pewno zrobię 🙂
Bardzo interesujące danie. Nasze wigilijne gołąbki są z ryżowo-grzybowe. Do wypróbowania, oczywiście o ile w końcu w „naszym” lesie pojawią się grzyby.
Jeszcze nie jadłam takich gołąbków, bardzo ciekawy pomysł 🙂
polecam:) moja babcia takie robi ale do farszu dodaje jeszcze skwareczki 🙂 palce lizac