Lemoniada z czerwonej porzeczki

Jak dobrze, że powróciła tradycja na przygotowywanie domowych, owocowych napojów na letnie, upalnie dni.

Pamiętam jak bywałam na wakacjach u mojej babci na wsi, to w takie upalne, letnie dni babcia z samego rana gotowała duży gar kompotu ze wszystkich owoców jakie tylko rosły w ogrodzie: porzeczki ( czarne, białe), agrest, wiśnie, jabłka ….. ten zapach często budził mnie z samego ranka.

Potem taki kompot był schładzany w piwnicy ( lodówki wtedy nie było na wsi ) i cały dzień babcia dolewała do dzbanka taki schłodzony kompot. Ten zapach i smak mam do dzisiaj w pamięci, to smaki mojego dzieciństwa.

Wiem, że każdy ma swój sposób na lemoniadę. Niektórzy przygotowują z gotowanych owoców a niektórzy z surowych. Ja robię ze sporej ilości surowych owoców, które duszę dość długo aż puszczą sok. Następnie zalewam wodą lekko gazowaną (można niegazowaną – jak kto lubi) i przecedzam przez sitko. Jeśli nie schłodziłam wcześniej wody, to daję do lodówki i podaję z kostkami lodu. Pyszne naturalne napoje, Zdecydowanie lepsze od soków, w których nie wiem ile mamy owoców…… a ile konserwantów!

Składniki

½ kg czerwonych porzeczek,

Butelka 1 ½ wody lekko gazowanej lub bez gazu,

Kostki lodu

Wykonanie

Porzeczki myjemy i czyścimy z ogonków. Dajemy do garnka i tłuczemy tak jak ziemniaki. Robimy to do czasu aż owoce puszczą dużo soku. Do owoców dodajemy wodę, mieszamy i odcedzamy na sitku, wyciskając z owoców jak najwięcej soku. Przelewamy do dzbanka, chłodzimy i podajemy z lodem.