Pieczony łosoś pod pierzynką ze szpinaku

Łosoś, jak już wielokrotnie Wam pisałam jest naszą ulubiona rybą. Lubię go przygotowywać bo łatwo i szybko czyści się go z ości, jest smaczny i można go łączyć z różnymi dodatkami. Połączenie łososia ze szpinakiem to klasyka, ale jakże smaczna i aromatyczna.

Dzisiaj przygotowałam danie z pieczonego w piekarniku  łososia i mrożonego szpinaku 1000 listków firmy Bonduelle, który dusiłam na oliwie z czosnkiem. Danie było smaczne i aromatyczne.

Składniki: 

ok 500g filet z łososia bez skóry i ości 

sól morska,

biały pieprz

1 cytryna,

2 łyżki oliwy,

3 ząbki czosnku,

mrożony szpinak 1000 listków firmy Bonduelle

Przygotowanie:

Piekarnik nagrzewamy  do 200 stopni.

Łososia czyścimy z ości, myjemy, suszymy, dzielimy na 4 kawałki, doprawiamy solą, pieprzem. Tak przygotowanego łososia układamy w  naczyniu żaroodpornym, polewamy oliwą oraz skrapiamy sokiem z cytryny. Naczynie z łososiem przykrywamy  folią aluminiową, wstawiamy do nagrzanego piekarnika i pieczemy przez około 25 – 30  minut.

W międzyczasie przygotowujemy szpinak.

Ja kupiłam do tego dania mrożony szpinak 1000 listków firmy Bonduelle, bo jak sama nazwa wskazuje,  po rozmrożeniu mają być całe listki szpinaku a nie jakaś miazga.  Szpinak, który zamroziłam jesienią już mi się skończył, a jeśli kupuję mrożony,  to chciałabym aby przypominał świeży, był zwarty, miał zachowane całe listki, a nie był zieloną papką.

Na patelni rozgrzewamy oliwę, dodajemy pokrojony w plasterki czosnek i kawałki mrożonego szpinaku, dusimy około 10 minut. Całość doprawiamy solą i pieprzem.

Byłam mile zaskoczona konsystencją szpinaku po rozmrożeniu i ugotowaniu. Szpinak  był zwarty i miał widoczne całe listki – tak jak lubię. Rzeczywiście, w porównaniu do innych szpinaków, których próbowałam ten naprawdę zawiera całe listki. Świetnie komponował się wizualnie i smakowo z pieczonym łososiem.

Upieczonego  łososia układamy na talerze i każdy kawałek przykrywamy porcją szpinaku.  Podajemy z ryżem.