Uwielbiam ten okres, gdy pojawia się coraz to więcej sezonowych pyszności. Można przygotowywać rozmaite dania, przystawki i desery. Z niecierpliwością czekałam na pyszne polskie truskawki. Zawsze gdy nadchodzi sezon wykorzystuję je w rozmaitych przepisach, zwłaszcza deserowych, gdyż okazji w czerwcu u nas nie brakuje. W ten weekend przyrządziłam jeden z naszych ulubionych deserów czyli tiramisu truskawkowe – jest przepyszne, łatwe w wykonaniu i można je przygotować na każdą okazję – lub bez okazji! 🙂
?
Składniki
2 opakowania po ml 375 śmietanki na desery,
1 małe opakowanie serka mascarpone,
4 łyżeczki cukru pudru,
1 cukier waniliowy,
3 małe opakowania śmietanfixu,
1 opakowanie biszkoptów – tradycyjnych długich,
wywar z kawy,
łyżka likieru amaretto lub innego,
1 kg truskawek
Wykonanie:
W dużej misce ubijamy schłodzoną śmietankę. W innej mniejszej misce mieszamy cukier, śmietanfix, cukier waniliowy i dodajemy do ubitej śmietany cały czas wszystko ubijając. Na koniec dodajemy serek mascarpone też ubijając.
Przygotowujemy mieszankę, w której będziemy moczyć biszkopty – Kawę zaparzamy ( ja robię kawę w expresie ale może być rozpuszczalna ), schładzamy, dodajemy likier amaretto. Możemy dodać trochę wody niegazowanej.
Do pojemników nakładamy biszkopty moczone w miksturze kawowej i układamy jako pierwszą warstwę w naczyniu. Nakładamy na biszkopty pokrojone w ćwiartki truskawki, następnie masę śmietanową, na to nakładamy drugą warstwę moczonych biszkoptów i drugą warstwę truskawek i masy śmietanowej. Na końcu całość możemy posypać kakao lub startą gorzką czekoladą
ja muszę w końcu kupić te truskawki 🙂
Wygląda wspaniale i kusi na całego;)
Fantastyczny deser i śliczne zdjęcia 🙂
Iście królewski deser zrobiłaś, Breniu! 🙂
Pyszności 🙂 z tiramisu
jestem osobą bardzo wybredną jeśli chodzi o kulinaria rzadko kiedy przepisy spełniają moje oczekiwania- odkryłam dzisiaj tego bloga i mogę powiedzieć z pełną odpowiedzialnością – jestem zakochana, zachwycona po prostu cudowne przepisy, lekkie przyswajalne niesamowite ! Gratuluję! Coś wspaniałego!
Dziękuję za miłe słowa, zapraszam częściej 😉
Deser – rewelacyjny – zarówno w swej prostocie jak i smaku! Zgadzam się również z opinią Olgi na temat tego bloga. Życzę jak największej kreatywności w tworzeniu smakołyków, a my – internetowi czytacze/podglądacze – z pewnością to docenimy! 🙂 Pozdrawiam!