Wiem, że może co niektórzy są już na diecie przed latem ale w końcu mamy karnawał i możemy sobie pozwolić na małe szaleństwa kulinarne. Smarowidła do mojego domowego chleba to coś co lubię wyjątkowo. Robię je z różnych składników, z różnymi dodatkami. Lubię te w wersji wegetariańskiej z fasoli, humus, z cukinii, bakłażana itd. Ale od czasu do czasu pozwalam sobie na małe szaleństwo i wtedy robię smalczyk według przepisu mojego taty albo smarowidła z mięsa. Są bardzo dobre do kanapek i grzanek z różnymi dodatkami : ogórki kiszone, grzybki marynowane, sałatki, cebula marynowana, papryczką chilli itp.
Dzisiaj propozycja na takie smarowidło z mięsa wieprzowego karkowego. Karkówka ma tą zaletę, że jest z dodatkiem tłuszczu więc po upieczeniu mięso jest wilgotne i soczyste.
Mięso wcześniej marynujemy w przyprawach a następnie długo pieczemy w niskiej temperaturze. Mieszanka ziół razem z czosnkiem daje mięsu wspaniały aromat i smak. Dodatkowo pieczona z cebulą i liściem laurowym a następnie wymieszana daje niesamowity smak smarowidłu. Jeśli planujecie imprezę, to takie smarowidło sprawdzi się idealnie do chleba a jak jeszcze dodacie różne dodatki : ogórki kiszone, grzybki, sałaty, sos z majonezu, ser, cebulę pikantną i co tam jeszcze lubimy to będą pyszne kanapki dla gości. Można te wszystkie składniki dać do odrębnych miseczek i każdy może sam sobie komponować kanapki. Można też podgrzać chleb z serem mozarellą i wtedy będą ciepłe grzanki z takim smarowidłem. Do dzieła moi drodzy.
Składniki
1 kg karkówki wieprzowej,
1 ½ łyżeczki soli,
½ łyżeczki pieprzu,
Łyżka sosu sojowego,
2 średnie cebule,
2 liścia laurowe,
Tymianek, oregano, majeranek, kminek – wszystko razem duża łyżka
3 ząbki czosnku,
½ łyżki pieprzu Cayenne,
3 łyżki oliwy,
Wykonanie
Mięso myjemy i suszymy. Doprawiamy solą i pieprzem.
Przyprawy ( tymianek, oregano, majeranek, kminek, pieprz Cayenne, wyciśnięty czosnek) ucieramy w moździerzu. Dolewamy sos sojowy i oliwę i mieszamy wszystko. Taką mieszanką nacieramy mięso i wstawiamy do lodówki na co najmniej 3 godziny a najlepiej na całą noc.
Po tym czasie przekładamy mięso do garnka, sos wlewamy do środka, podlewamy jeszcze wodą ( około pół szklanki) i wstawiamy do piekarnika rozgrzanego do 140 stopni i pieczemy około 4-5 godzin. Po około 2 godzinach dodajemy pokrojone w talarki cebule i liście laurowe i jeśli jest mało sosu, to dolewamy jeszcze wody, pieczemy nadal pod przykryciem. Im dłużej pieczemy w małej temperaturze tym lepsze będzie mięso – delikatne i kruche.
Ciepłe jeszcze mięso rozdrabniamy na małe kawałeczki. Przekładamy kawałki mięsa na do garnka i mieszamy z sosem cebulowym . Przechowujemy w słoiczku w lodówce.
Doskonałe smarowidło do chleba.
Piekny wpis. Szczerze sie wzruszylam.