Dzisiejsza propozycja jest dla wszystkich lubiących desery z galaretkami. Moje dzieci jak zobaczyły to ciasto pierwszy raz były po pierwsze zauroczone wyglądem a po drugie wyjątkowym smakiem. Dodam, że robi się je szybko a deser jest niesamowity : lekki, kolorowy i pyszny.
Składniki:
3 różne galaretki ( np. agrestowa, truskawkowa, cytrynowa)
1 duże opakowanie śmietany 18%
1 szklanka mleka,
3 łyżki żelatyny,
5 łyżek cukru,
Wykonanie
Galaretki przygotowujemy dzień wcześniej. W trzech miskach rozrabiamy galaretki ( dajemy trochę mniej wody jak w przepisie na opakowaniu) i wstawiamy do lodówki na całą noc. Następnego dnia każdą galaretkę kroimy na małe kwadraty. Mleko podgrzewamy i rozpuszczamy w nim żelatynę – odstawiamy do wystudzenia. Śmietanę wlewamy do miski i chwilę ubijamy z cukrem, następnie dodajemy pokrojone galaretki, mleko z żelatyną (chłodne) i mieszamy wszystko.
Formę na keks smarujemy masłem i przelewamy do niej masę śmietanowo-galaretkową; wstawiamy do lodówki aby dobrze stężało. Smacznego!
Zobacz także:
Proste i efektowne, super 🙂
cały czas chodzi za mną taki lekki deser
czy to mam być zwykła śmietana 18% czy taka śmietanka do zup i sosów 18% w kartonikach?
Uwielbiam taki deser:)
ja robiłam ten deser na kremówce, ale nie dodawałam cukru. Jest pyszny:)))
Śmietana jest taka jak do zup i sosów, duża porcja:)
Duża porcja czyli 400gr? a czy można śmietanę zamienić na jogurt?
Tak, 400g. Może być także jogurt naturalny zamiast śmietany
to ciasto nazywa się salceson i od dawna je robię, jest pyszne
Piękna nazwa !! Pozdrawiam 🙂
Ja tez znam je pod tą nazwą. Kojarzy mi się z dzieciństwem takie lata 90-te. Mama robiła z mlekiem bitą śmietaną i żelatyną.
Witam:) Czy żelatynę dodawac jeszcze do zimnego mleka i podgrzewac czy do goracego.?Jak dodalam do goracego to zrobily się grudki.Pozdrawiam i dziękuję za wspanialy przewodnik kulinarny.Agnieszka
żelatynę dodaję do gorącego mleka i dokładnie mieszam aż do całkowitego rozpuszczenia się żelatyny. Ale może miałaś żelatynę do rozpuszczania na zimno ? Trzeba sprawdzić na opakowaniu w jaki sposób rozpuszczamy tą konkretną żelatynę.
Ja również dziękuję i pozdrawiam 🙂
Dziękuję, mimo malych przeciwnosci ciasto wyszlo pyszne i smakowalo calej rodzince.
cieszę się, że ciasto smakowało 🙂 Zapraszam po inne przepisy … nie tylko na słodkie 🙂
Witam zrobilam ale tak zgestniala ta biale galaretka ze szok brak info ze momentalnie zalewac.Tez grudki mi se zrobily a mieszlalam mikser nie rozdrobnil ale zrobie nowa polewe dzisiaj.Chyba powinny byc 3lyzczki zelatyny a nie lyzki??i tak mleka dolałam.
powinno być, tak jak w przepisie 3 łyżki żelatyny. Jeśli chodzi o gęstnienie białej masy to trzeba wyczuć ten moment gęstnienia masy. Nie można tego robić jak mleko z żelatyną jest jeszcze za ciepłe.
grodki mi sie robia
To trzeba intensywnie i szybko mieszać wszystkie składniki…
u mnie galaretkowiec w innej odsłonie 😉 http://rurkazkremem01.blogspot.com/2018/04/galaretkowiec-na-moim-stole-gosci.html zapraszam i pozdrawiam 😀
dałam 1l śmietany i 4 łyżki żelatyny i zupełnie nic się nie ścinało podczas mieszania i przekładania do formy – super fajny i leciutki deser na upały 🙂
Ile gram śmietany dodać ?
400g śmietany
U mnie w domu to, od wielu lat, nazywa się LASTRIKO. Pewnie młodzi, nie będą wiedzieli dlaczego… 🙂
Wiem dlaczego Lastriko 🙂
Szklanka ma byc 250 czy 200 mleka
250 ml
Witam! Zamiast zabawy ze śmietaną i żelatyną spróbujcie galaretki z mlekiem skondensowanym. Ja wybieram galaretkę cytrynową i gotuję. Zamiast dwóch szklanek wody biorę jedną szklankę wody a póżniej po przesygnięciu galaretki ale jeszcze przed ścięciem się galaretki dodaję szklanę mleka skondensowanego. Wszystko dokładnie mieszam i zalewam kostki galaretki czy co tam chcę np. bakalie w deserze. Sprawdzone! Polecam!
Dziękuję za podpowiedź 🙂 Pozdrawiam !
Doskonały deser do popołudniowej kawki 🙂 Uwielbiam takie lekkie ciasta i z przyjemnością wypróbuje ten przepis!
To prawda, deser jest znakomity, zapraszam 🙂
A co się stanie gdy zrobiłam galaretki z taką ilością wody jak na opakowaniu a nie mniejsza?
Może być za mało sprężysta galaretka ( trochę za rzadka ). Tu ważne jest to aby galaretka była „twarda”