Na zrazy wołowe każdy ma zapewne swój własny przepis. Ja robię je również w różnych wersjach. Czasami robię roladki z grzybami ale dzisiaj proponuję roladki z nadzieniem z ogórka, gotowanego boczku i musztardy. Ja używam gotowany boczek bo nie lubimy jak wędzonka dominuje smakiem. Gotowany boczek, dla osób nie lubiących smaku wędzonki jest lepszy.
Dodatkowo dałam kiszone ogórki a plastry mięsa wysmarowałam musztardą Dijon, żeby mięso było delikatnie pikantne.
Najczęściej zrazy wołowe jadamy z kaszą gryczaną lub jęczmienną. Do tego lubimy surówkę z kiszonych ogórków lub mizerię.
Zrazy można piec w piekarniku lub gotować na kuchni. Trzeba je gotować dość długo ( około 1 godz.) aby mięso było kruche i dolewać wody ( wywaru) bo roladki mogą się przepalić.
Składniki
8-10 plastrów wołowiny ( z udźca, ligawa,na pieczeń, polędwica),
3-4 ogórki kiszone,
10 plastrów boczku gotowanego ale nie wędzonego,
Sól, pieprz
4-5 łyżek musztardy dijon,
1 duża cebula lub 2 mniejsze,
½ szklanki soku pomidorowego
2 łyżki mąki pszennej,
Olej rzepakowy do smażenia,
Woda do podlewania lub bulion warzywny( jeśli taki mamy)
Wykonanie
Mięso myjemy, suszymy i rozbijamy. Doprawiamy solą i pieprzem. Ugotowany boczek kroimy w prostokąty ( w miarę cienkie).Ogórki kiszone kroimy na kawałki – takiej samej wielkości jak boczku. Plastry wołowiny smarujemy musztardą, nakładamy na każdy kawałek ( na brzegu mięsa) po kawałku boczku i ogórka. Zwijamy każdy kawałek w rulon i spinamy wykałaczką.
W garnku rozgrzewamy olej, dodajemy pokrojoną w talarki cebulę i podsmażamy na małym ogniu tak, aby cebula się nie spaliła ( będzie gorzka). Na patelni rozgrzewamy olej. Na talerz dajemy mąkę, każdy kawałek roladki obtaczamy w mące i smażymy na patelni z każdej strony. Usmażone roladki przekładamy do garnka z podsmażoną cebulą , podlewamy wodą i dusimy na małym ogniu około 1 – 1 ½ godziny, mieszając od czasu do czasu i jeśli jest taka potrzeba podlewając wodą/wywarem. Pół godziny przed końcem gotowania dodajemy sok pomidorowy i dalej gotujemy. Można na koniec zagęścić sos mąką ale ja nie używam, bo wystarczy, że roladki były wcześniej maczane w mące – sos jest wystarczająco gęsty.
Podajemy np. z kaszą lub ziemniakami.
Hmm… Autor dobrze to przemyślał?
Witam. Ale co przemyślał ?
nie estetycznie mi to wyglada
Dla mnie to wyglada bardzo estetycznie. Dziekuje za wskazowki, ja uwielbiam zrazy. Mam pytanko, ale jesli wybierzemy opcje pieczenia w piekarniku, to jak to pani robi?
Jeśli miałabym piec roladki w piekarniku, to gotowe, zwinięte dałabym do garnka, dodała cebuli, podlała wodą i piekłabym w piekarniku ( około 1 – 1 1/2 godziny). Na koniec można dodać mąkę ziemniaczaną – 1 łyżeczkę ( rozpuszczoną w 1/2 szklanki wody i następnie zagotowaną ), która lekko zagęści sos. Pozdrawiam !!
czemu wszyscy uzywaja nitek .szpilek wykalaczek
profesjonalny kuchasz zwije je i wykozystuje naturalna wlasciwosc miesa do sklejania