Zupa ziemniaczano-dyniowa z aromacie curry

Czas na jesienne rozgrzewające zupy uważam za otwarty. Ja jestem wielbicielką zup, wszelakich, co mogą potwierdzić moje koleżanki z pracy, z którymi jadam obiady. Bez zupy, nawet małej nie ma obiadu.

W moim domu rodzinnym zupy były bardzo ważnym daniem. Moja mama robiła je w różnych wersjach, w zależności od sezonu. Jak było lato, były zupy kalafiorowe, jarzynowe, pomidorowa… Jak robiło się zimno, na jesień były bardziej gęste, syte zupy, które miały rozgrzewać  nas jak przychodziliśmy ze szkoły : kapuśniak, zupa ziemniaczana – gęsta, z czosnkiem na zasmażce, fasolowa.

Ja byłam wielbicielką kapuśniaku i ziemniaczanej. Ziemniaczana była bardzo aromatyczna bo z dużą ilością czosnku i  gęsta bo z prawdziwą zasmażką. Jak zjadłam talerz takiej zupy, to od razu robiło się ciepło nie tylko na duszy. Kiedyś podam Wam przepis na taką zupę  bo  będzie dobra na jesienne i zimowe chłody.

Dzisiaj ma dla was przepis na zupę dyniowo- ziemniaczaną , która jest równie sycąca, aromatyczna i świetnie rozgrzewa. Są ziemniaki, dynia, pietruszka, papryka… a zagęszczą ja pasta curry, która dodaje jej trochę egzotycznego smaku. No i jest pikantna.

Składniki:

5 ziemniaków,

Kawałek dyni – około 700 g,

1 mała papryka,

1 papryczka chilli,

Kawałek świeżego korzenia imbiru- około 3 cm

Korzeń pietruszki,

1  średnia cebula,

3 ząbki czosnku,

2  łyżki pasty curry,

1 mała puszka krojonych pomidorów,

Świeże listki kolendry,

Natka pietruszki,

Oliwa,

Sól, pieprz,

Wykonanie
Paprykę  myjemy, czyścimy z ziaren i kroimy w kostkę. Dynię obieramy i kroimy w kostkę. Ziemniaki obieramy i kroimy w kostkę. Papryczkę chilli kroimy z pestkami w paski. Cebulę i czosnek kroimy w kostkę. Korzeń pietruszki obieramy i kroimy w kostkę.

W garnku podgrzewamy oliwę, dodajemy cebulę, czosnek, paprykę, chilli, dynię , ziemniaki, pietruszkę, mieszamy  i podsmażamy chwilę. Następnie zalewamy wodą, przykrywamy  i gotujemy około 15 minut. Następnie dodajemy pomidory, pastę curry, starty imbir, doprawiamy solą, pieprzem i jeszcze gotujemy około  3minuty.

Podajemy ze świeżą kolendrą i natką pietruszki.