Wołowina po burgundzku

Taką wołowinę zrobiłam na imprezę urodzinową mojego brata. Danie jest super! niby takie zupełnie zwyczajne, a jednak… wołowina rozpływa się w ustach;  smak połączonego boczku, wołowiny, cebuli, wina i bulionu powoduje, że danie jest rewelacyjne zarówno  na obiad jak i jako wykwintna kolacja dla gości. Można podać taką wołowinę z bagietką lub kluseczkami.

Kluczem do sukcesu jest kupienie odpowiedniego mięsa. Wołowina musi być naprawdę bardzo dobrej jakości. Najlepiej na to danie nadaje się rostbef , łopatka wołowa.

Składniki:

1 kg mięsa na pieczeń – pokrojone w kostkę

10 dag chudego boczku – pokrojone w słupki

1 marchew, 2 cebule pokrojone w plastry

sól, pieprz,

1 łyżka mąki

ok. 1,5 szklanki czerwonego wytrawnego wina

1 bulionetka knorr pieczeniowa

2 ząbki czosnku

1 liść laurowy,

1/2 kg pieczarek

łyżka przecieru pomidorowego

łyżka oleju

Wykonanie:

Boczek podsmażamy na oleju, przekładamy bez tłuszczu do rondla.
Na tym samym tłuszczu rumienimy mięso, przekładamy do rondla.
Następnie na tłuszcz wędruje marchewka i po podsmażeniu dorzucamy ją do rondla. Podlewamy 1 szklanką wody i dusimy około 1 godz.. Na patelni podsmażamy cebule, pieczarki i  dodajemy do mięsa.
Wszystkie składniki w garnku solimy, pieprzymy i posypujemy mąką,  mieszamy wszystko. Następnie do rondla dodajemy wino i bulion, tak aby mięso było ledwie przykryte. Dorzucamy czosnek, liść laurowy i przecier pomidorowy. Gotujemy na małym ogniu 1,5  godziny najmniej!

Najpierw przez jakąś godzinę dusimy bez pokrywki, a gdy sos nieco się zredukuje, przykrywamy garnek.

Print Friendly, PDF & Email

komentarze 2

  1. kuchnia_breni
    8 października
    Odpowiedz

    taka też była, o czym świadczy prędkość w jakiej zniknęła z garnka! 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.