Placek ze śliwkami

Przepis na ten placek przywiozłam z ostatniego pobytu u mamy w Przemyślu. Zachwycił mnie tym, że  po pierwsze jest robiony na bazie biszkoptu a po drugie owoce nie opadają na dno. Ja jadłam u mamy z jagodami a w domu zrobiłam ze śliwkami. Polecam bo jest wyjątkowo prosty w wykonaniu a jednocześnie super smakuje.

Placek ze śliwkami

Składniki na blachę 20×40:

1 margaryna,

5 jajek,

1 szklanka cukru,

1 szklanka śmietany – 12%,

1 cukier waniliowy,

1 mały proszek do pieczenia,

4 szklanki mąki

1kg śliwek

Placek ze śliwkami

Wykonanie:

Cukier mieszamy z cukrem waniliowym. Tłuszcz topimy w garnku i studzimy.  W dużej misce ubijamy białka na pół sztywno następnie dodajemy do nich po łyżce cukru, cały czas ubijając, dodajemy żółtka i dalej ubijamy. Dodajemy do ubitych jajek dobrze wystudzony tłuszcz (po trochę w małych porcjach), śmietanę, mąkę i proszek do pieczenia. Całość dobrze mieszamy. Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni. Gotowe ciasto wylewamy do wyłożonej papierem do pieczenia blachy a na wierzchu układamy owoce . Pieczemy około 40-  45 minut. Wystudzone możemy posypać cukrem pudrem. Smacznego

Placek ze śliwkami

Print Friendly, PDF & Email

komentarzy 39

  1. magda
    20 sierpnia
    Odpowiedz

    najlepszy placek to ze sliwkami wlasnie!:)

  2. whiness
    20 sierpnia
    Odpowiedz

    Świetnie wygląda 🙂 Prawie aj ciasto mojej mamy.

  3. PannaNie
    20 sierpnia
    Odpowiedz

    Zrobiłam się taka głodna na jego widok!
    Po prostu ślinka mi zaraz będzie kapać.

  4. 21 sierpnia
    Odpowiedz

    Bardzo dobry jest taki placek, na równi z szarlotką to najlepsze placki 🙂

  5. kuchnia_breni
    21 sierpnia
    Odpowiedz

    Oj dobry, sama nawet nie sądziłam, że aż tak mi będzie smakował 🙂

  6. asik526
    28 sierpnia
    Odpowiedz

    ciasto niezłe, ale za dużo mąki i wychodzi `zbite`

  7. Gość
    29 sierpnia
    Odpowiedz

    Tez mam mamę w Przemyślu i tez piecze to ciasto!!Jest wspomnieniem mojego dzieciństwa i sama też je piekę i polecam!!pozdrawiam!!

  8. kuchnia_breni
    29 sierpnia
    Odpowiedz

    Asik, nie wiem skąd takie wnioski, bo ja i 'próbujący’ mieli zupełnie odwrotne.. może coś zrobiłaś nie do końca wg przepisu?

    Ah, ten Przemyśl, same miłe wspomnienia wywołuje 🙂

  9. Ewela
    29 sierpnia
    Odpowiedz

    Ja wczoraj zrobiłam, wszystko idealnie jak w przepisie i nie wyszło 🙁
    Strasznie ścisłe, a na środku blachy jakby się nie upiekło. Podpowiedzcie proszę co mogłam źle zrobić.

  10. kuchnia_breni
    31 sierpnia
    Odpowiedz

    Dziewczyny, być może problem leży w tłuszczu – zanim go dodajemy do ciasta trzeba go mocno schłodzić inaczej może wyjść takie zbite ciasto (choć w smaku wiele tracić nie powinno)
    Druga rzecz to jajka i mąka, wiadomo, że nie każdy ma możliwość używania typowo wiejskich produktów, ale trzeba zwracać uwagę by były świeże.
    Ewela, co do nie upieczenia się na środku blachy – to raczej kwestia piekarnika, nie ciasta. Następnym razem spróbuj inaczej ustawić blachę lub włączyć na inne pieczenie..
    Mam nadzieję, że kolejnym razem już wyjdzie!

  11. grażka
    31 sierpnia
    Odpowiedz

    Ewela spróbuj posmarować wierzch ciasta białkiem.Ja zawsze tak robię ,gdy piekę ciasto z owocami.

  12. kobietka
    31 sierpnia
    Odpowiedz

    dziwny przepis od kiedy do ubitych jajek dodaje sie roztopiony tluszscz…ciasto wtenczas siada

  13. kobietka
    31 sierpnia
    Odpowiedz

    cd. zawsze powinno wlewac sie na koncu !

  14. kuchnia_breni
    2 września
    Odpowiedz

    kobietka – akurat w tym przepisie kolejność jest taka jak napisałam, sama tak robiłam i broń Boże ciasto nie siadło, wydaje mi się nawet, że widać to na zdjęciu 😉

    teraz przyszło mi do głowy, że rzecz dla mnie oczywista, nie musi być oczywista dla kogoś innego i już to w przepisie poprawiłam, ale pamiętajcie o tym by najpierw ubić same białka i dopiero jak będą sztywne dodawać cukier i dalej ubijać. 🙂

  15. Gość
    5 września
    Odpowiedz

    Dlaczego wyszedł mi gigantyczny zakalec ???????

  16. kuchnia_breni
    6 września
    Odpowiedz

    Niestety ciężko mi powiedzieć bo przyczyn może być wiele, między innymi jedna z tych które pisałam wcześniej w komentarzach – za ciepły tłuszcz, źle ubite jajka, zły 'program’ w piekarniku..
    powodzenia następnym razem 🙂

  17. meteo_patka
    8 września
    Odpowiedz

    do dupy przepis
    wyszedl mi zakalec;]

  18. Justi
    9 września
    Odpowiedz

    Albo kucharka do dupy, nie przepis 😉
    Ja robiłam to ciasto już dwa razy, wszystko zgodnie z przepisem i wyszło pyszne i pulchne, pycha

  19. gospocha
    14 września
    Odpowiedz

    Witajcie działając zgodnie ze wskazówkami robiłam ciasto ze śliwkami , wyszło jest tak śliczne jak na zdjęciu i pyszne, pulchne.Dzięki wielkie za przepis

  20. elżunia
    16 września
    Odpowiedz

    Uważajcie na szklanki, mąka musi być mierzona szklanką a nie szklanicą jakie są teraz, powinna też być przesiana i wymieszana z proszkiem do pieczenia

  21. Joaska
    19 września
    Odpowiedz

    To jest chyba placek ktory pamietam z dziecinstwa. Do wiem sie jak juz upieke. Tylko problem lie gram jest w jednej margarynie? A w jednej szklance? Jak maly jest proszek do pieczenia? Nie mam dostepu do polskich sklepow a z tego co tu czytam to ilosci sa bardzo wazne.
    Dziekuje.

  22. kuchnia_breni
    19 września
    Odpowiedz

    Margaryna ma ok 250g, mały proszek do pieczenia 15g, a szklanka to ok 100g
    Pozdrawiam i mam nadzieję, że placek spełni oczekiwania 🙂

  23. Gość
    21 września
    Odpowiedz

    Od kiedy szklanka to 100gram?? Typowa szklanka ma 250ml. Czyli chyba wlasnie spieprzylam ciasto 🙁

  24. kuchnia_breni
    21 września
    Odpowiedz

    Ale gramy to nie to samo co mililitry 😉 spokojnie. Mierzyłam typową szklanką, gdzie wyszło mi, że szklanka mąki to 100g 😉
    mam nadzieję, że wyjdzie ok!

  25. mmilkowski
    28 września
    Odpowiedz

    Kobietki, a jaka to ma byc smietana? Slodka czy kwasna. Ja pieklam nie raz takie ciasto, ale bez smietany, tylko z margaryna i oczywiscie mniej maki. Zawsze wychodzilo, jajka bilam razem z cukrem, potem dodawalam po trochu margaryne i make. Ale chcialabym sprobowac ze smietana, czy to nie wyjdzie na pol kruche ciasto? Mam problem tylko jaka dac smietane, czy to ma byc kwasna czy slodka?

  26. kuchnia_breni
    28 września
    Odpowiedz

    Nie, nie, na pewno nie wyjdzie kruche, było bardzo puszyste!
    A smietana normalna, kwaśna – ja zazwyczaj używam 12 lub 18%

  27. mmilkowski
    28 września
    Odpowiedz

    Upieklam, ale wyszlo bardzo scisle, chyba za duzo maki dalam. Rozumiem teraz o czym poprzednie kucharki pisaly , bo bialka pieknie ubite upadly od razu jak dodalam maslo. Maslo bylo ostudzone, jednak mysle ze make trzeba dac najpierw, a potem dodawac maslo. Nie panikowalam, bo mi ciasta zawsze wychodza, tylko dodalam na wszelki wypadek wiecej proszku do pieczenia aby wyroslo. I wyroslo, jednak troche chyba przesadzilam z maka. Nie wyszlo takie pulchne, troche za scisle, ale w smaku dobre. Na nastepny raz bede bardziej doswiadczona i na pewno wyjdzie. Dziekuje za przepis.

  28. mmilkowski
    28 września
    Odpowiedz

    Mysle, ze ten przepis musi byc poprawiony. Tluszcz nie moze byc dodany najpierw.

  29. Anna
    20 sierpnia
    Odpowiedz

    Kalkulator kulinarny podaje, że 1 szklanka mąki to 0,17 kg 😉 Ja dałam nieco mniej jak widzę (cóż, zawsze robię „na oko”) i czekam na efekty – ciasto w piekarniku a PO włożeniu go tam zaczęłam czytać komentarze 😉

    • Brenia
      20 sierpnia
      Odpowiedz

      jestem ciekawa jak wyszło ciasto 🙂 moje wychodziły dobre ale wiem, że różnie z tym ciastem jest. Pozdrawiam 🙂

  30. Anna
    20 sierpnia
    Odpowiedz

    No i wyszło! Nie wytrzymałam, zjadłam kawałek. Wyrosło ślicznie. Dałam ciut mniej cukru, bo lubię takie placki poprószyć z wierzchu cukrem pudrem. Na okrągłą tortownicę fi 28 zrobiłam z 3/4 składników, czyli 3 niepełnych szklanek mąki (szklanki do zimnych napojów są teraz większe niż kiedyś), 4 jaj, małej śmietany (napisane było 180 gr więc w przybliżeniu niepełna szklanka) itd. Dałam masło (nie używam margaryny wcale, już wolałabym olej). Sliwki dałam skórką do ciasta, tak by sok nie wsiąkał w ciacho. Może to komuś moczy ciasto? Mi w każdym razie wyszło elegancko, ślicznie dziękuję za ten przepis, ciacho czeka na pożarcie.

    • Brenia
      21 sierpnia
      Odpowiedz

      Aniu, cieszę się, że ciasto Ci wyszło :)Pozdrawiam 🙂

  31. nati665
    26 sierpnia
    Odpowiedz

    Bardzo dużo zależy od margaryny. Często robiłam ciasto marmurkowe i próbowałam z różnymi margarynami – zawsze wychodził „herbatnik XXL” jak go nazwał mój szwagier – do czasu aż użyłam margaryny Palmy z murzynkiem (w złoto-czarnym opakowaniu)

  32. G0śść
    19 stycznia
    Odpowiedz

    Wow….pierwszy zakalec śliwkowy w moim 40letnim życiu….raczej już z tego przepisu nie skorzystam bo coś chyba z proporcjami nie bardzo…..

  33. Ania
    10 września
    Odpowiedz

    Przepis rewelacyjny. Placek po prostu niebo w gębie. Dziwię się jak mógł wyjść komuś zakalec. Ja nawet nie bardzo się zastosowałam do przepisu, bo kolejne składniki wrzucałam naraz a nie po łyżce, tylko na koniec krótko zmiksowałam na najniższych obrotach. Rewelacja!

  34. Brenia
    11 września
    Odpowiedz

    🙂 Aniu, cieszę się, że placek wyszedł dobry. Moje też zawsze wychodzą dobre 🙂

  35. kather
    19 września
    Odpowiedz

    mnie rowniez ciasto wyszlo zbyt zbite. w smaku ok, ale bez szalu. raczej z tego przepisu huz nie skorzystam

  36. Ilonaxxx
    5 sierpnia
    Odpowiedz

    Upiekłam i tak jak moje poprzedniczki pisały, szkoda że nie poczytałam wcześniej komentarzy… Ciasto strasznie zbite, za dużo mąki zdecydowanie, a ja już dałam 3,5szkl a nie 4 ale mimo wszystko stanowczo za dużo, szklanka ma 170g a nie 100 a to kolosalna różnica, po prostu mogła Pani napisac 400g mąki a nie 4 szklanki, lepiej podawac w gramach składniki, każdy odpowiednio odmierzy potrzebną ilośc a tak wyszło jak wyszło, szkoda, a tak się nastawiłam że zjem pyszny placek…..

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.