Pavlova czekoladowa z mascarpone, masłem orzechowym i malinami

Pavlova to najdoskonalsza beza nad bezami. Taki kopiec z białek, u mnie dodatkowo z czekoladą.

Moja Pavlova powstała w związku z imieninami brata Marcina. Postanowiłam zrobić mu niespodziankę imieninową i upiec ulubioną przez nas bezę. Tym razem dodałam do ubitych białek drobne kawałki gorzkiej czekolady więc środek bezy, po upieczeniu był kremowy i czekoladowy. Do tego dodałam mascarpone, masło orzechowe i maliny.

Maliny były prosto z krzaka, zebrane w gospodarstwie Majlertów. Jak Ania Majlert zadzwoniła do mnie, że są jeszcze maliny na krzaku, pomimo, że śnieg już spadł i trzeba je zebrać bo za chwilę zmarzną, to od razu pomyślałam, że będą idealne do mojej Pavlovej.

Jeśli myślicie, że upieczenie takiej bezy to duże wyzwanie i trudność, to nic mylącego. Taką Pavlovą można spokojnie upiec, przestrzegając pewnych zasad: po pierwsze, białka mają mieć   temperaturę pokojową. Po drugie, trzeba białka dokładnie oddzielić od żółtek. Następnie ubić je dokładnie, na kremową, lśniącą masę. I rozkładając na papierze nie robić tego długo, trzeba paroma, wyraźnymi ruchami uformować kopiec. I co ważne, piec odpowiedniej temperaturze a następnie suszyć.

Jeśli zastanawiacie się czy np. upiec taką bezę na Święta, to zachęcam. Rodzina będzie szczęśliwa.

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Składniki: 

białka z 6 jaj

300g drobnego cukru

szczypta soli

100 g drobno posiekanej gorzkiej czekolady

300 ml serka mascarpone,

Łyżka cukru pudru,

1 mały cukier waniliowy,

Parę łyżek masła orzechowego,

maliny 

Wykonanie:

Czekoladę kroimy w drobne kawałki.

Białka oddzielamy do żółtek, ubijamy dodając odrobinę soli. Gdy już będą ubite na sztywno dodajemy po łyżce cukru, nadal cały czas ubijając, aż piana zrobi się zupełnie sztywna i lśniąca. Na koniec dodajemy mąkę ziemniaczaną i mieszamy delikatnie mikserem.

Następnie do ubitych białek dodajemy pokruszoną czekoladę i delikatnie mieszamy łyżką.

Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni. Blachę wykładamy papierem do pieczenia. Rozkładamy bezę na papierze/blasze, formując kopiec. Wygładzamy delikatnie brzegi w górę, wkładamy blachę do rozgrzanego piekarnika i następnie od razu zmniejszamy temperaturę do 150 stopni.  Pieczemy przez ok 30 minut . Następnie zmniejszmy temperaturę do 110 stopni i suszymy bezę około 1 godziny.

Beza musi być sucha i krucha z wierzchu, ale w środku nie może być twarda i sucha. Po upieczeniu wyłączamy piekarnik i pozwalamy bezie tak przestygnąć.

Serek mascarpone mieszamy mikserem razem z cukrem pudrem i cukrem waniliowym. ,

Po ostudzeniu bezy wyciągamy ją, przekładamy na paterę.

Nakładamy na bezę maliny, serek mascarpone, masło orzechowe i znowu maliny.

Jeżeli nie podajemy od razu należy trzymać ciasto w lodówce.

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Print Friendly, PDF & Email

komentarzy 8

  1. 30 listopada
    Odpowiedz

    Prezentuje się imponująco 🙂

  2. 30 listopada
    Odpowiedz

    Uwielbiam pavlovą, a twoja wersja jet obłędna 😉

  3. Brenia
    30 listopada
    Odpowiedz

    🙂 dziękuję ! była rzeczywiście nie tylko piękna ale też pyszna 🙂

  4. Brenia
    30 listopada
    Odpowiedz

    Aniu, od czasu do czasu trzeba poszaleć … nie tylko w kuchni 😉

  5. krystyna
    9 stycznia
    Odpowiedz

    W skladnikach : ani slowa ile maki ziemniaczanej ? ….oraz czy czekolade drobno pokruszyc , czy nie…???

    Moze reszta jest ok!? Okaze sie po upieczeniu…
    🙂

  6. Brenia
    9 stycznia
    Odpowiedz

    Do Pavlowej tradycyjnie daję łyżeczkę mąki ziemniaczanej i rzeczywiście tu mi umknęło ale jeśli chodzi o czekoladę to jest w składzie, że ma być drobno posiekana 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.